Reklama
Reklama

Sara Boruc: "900 zł na zakupy to mało"

Sara Boruc (30 l.) , która przyzwyczajona jest do luksusów, miałaby problem, by ubrać się za 900 zł.

Jeszcze rok temu celebrytka była mało znaną dziewczyną polskiego bramkarza.

Od jakiegoś czasu jednak to się zmieniło i świeżo poślubiona żona Artura Boruca coraz częściej gości na łamach prasy.

Nie tylko udziela wywiadów, ale przede wszystkim jest gospodynią programu "Shopping Queen" w Polsat Cafe.

Żona Boruca oprócz tego prowadzi bloga wraz ze swoimi siostrami, na którym chwali się nowymi nabytkami ze sklepów odzieżowych.

Nie jest tajemnicą, że może sobie pozwolić na rzeczy z najwyższej półki, od światowych projektantów.

Reklama

Nic więc dziwnego, że miałaby problem ze skomponowaniem garderoby za niecały tysiąc złotych.

"900 złotych na zakupy to nie jest dużo pieniążków, nawet jeśli robimy je w sieciówkach" - cytuje jej słowa "Fakt".

Tabloid informuje, że Sara Boruc ma w swojej kolekcji m.in. torebkę marki Hermes Birkin wartą 47 tys. zł oraz dwie pary botków Givenchy, każde po 6000 zł.

Też uważacie, że trudno jest ubrać się w sieciówkach za 900 zł?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sara Boruc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy