Reklama
Reklama

Sara Boruc wyrzucona z restauracji. Ale afera!

Sara Boruc (34 l.) podzieliła się z fanami przykrym zdarzeniem, którego doświadczyła w jednej z poznańskich restauracji. Okazuje się, że gwiazdę wyrzucono z lokalu!

Sara Boruc (sprawdź!) i Artur Boruc (39 l.) kilka miesięcy temu po raz kolejny zostali rodzicami. Para nie kryła radości i chętnie pokazywała synka na Instagramie w pełnej okazałości. 

Ostatnio Sara z siostrą i synkiem Noach wybrali się do restauracji w Poznaniu, jednak zaraz po wejściu zostali wyproszeni. Oburzona celebrytka opowiedziała na InstaStories o karygodnej sytuacji, jaka ją spotkała. 

"Słuchajcie, jakie jaja. Poszliśmy do restauracji w Poznaniu. Siostra pomogła mi wnieść wózek. Podchodzi do nas pan i pyta, czy przeczytałyśmy karteczkę przyklejoną na drzwiach. Odwracamy się i patrzymy, a tam wielki znak, przekreślony wózek. Zakaz wprowadzania dzieci do lat sześciu" - mówiła zdenerwowana celebrytka. 

Reklama

Oburzona żona piłkarza oświadczyła, że już nigdy nie pójdzie do tej restauracji. "Słabe na maksa, już więcej tam nie pójdę"  - dodała. 

Gwiazda podkreśla, że sporo podróżuje po świecie, ale jeszcze nigdzie nie spotkała się z tak kontrowersyjnym zakazem. Zniesmaczona celebrytka zmuszona była obejść się smakiem i zmienić lokal. 

Faktyczne, jakiś czas temu głośno było o pojawiającej się modzie na restauracje, do których wstęp mają tylko dorośli. Wielu osobom, szczególnie młodym, spodobał się taki pomysł, gdyż często się zdarza, że rodziny z dziećmi robią sporo hałasu. 

A wy co myślicie na temat zakazu wprowadzania małych dzieci do niektórych restauracji?

***
Zobacz więcej materiałów wideo:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sara Boruc | Artur Boruc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy