Reklama
Reklama

Seks w Big Brotherze: Vol. 2

"My byliśmy pierwsi!" - podkreśla Ken. Wszyscy doskonale pamiętamy scenę w jacuzzi między Agnieszką Frykowską (30 l.) i Łukaszem Wiewiórskim (31 l.) w III edycji reality show. Potrzeba było niemal sześciu lat, by kolejna para odważyła się uprawiać seks przed kamerami.

"My byliśmy pierwsi!" - podkreśla Ken. Wszyscy doskonale pamiętamy scenę w jacuzzi między Agnieszką Frykowską (30 l.) i Łukaszem Wiewiórskim (31 l.) w III edycji reality show. Potrzeba było niemal sześciu lat, by kolejna para odważyła się uprawiać seks przed kamerami.

Kontynuatorami tradycji zapoczątkowanej przez Frytkę i Kena są 22-letni Mirek Ptasznik i 22-letnia Kasia Lenartowicz. Jak informuje "Super Express" (niestety nie oglądamy tego programu), pewnego wieczoru oddali się miłosnym igraszkom. Tym razem nie w jacuzzi, a - bardzo trywialnie - w łóżku.

Czy ten wyczyn przyniesie im taki rozgłos, jak Agnieszce i Łukaszowi? Bardzo wątpliwe. Bo kto teraz ogląda Big Brothera? Frytka, poproszona o komentarz, denerwuje się: "Nie chciałabym być w ogóle z tym programem kojarzona!".

Ken natomiast wydaje się mieć pewien dystans do przeszłości. "Dziwię się, że dalej są chętni, by robić z siebie debili" - stwierdza. "Poza tym seks na wizji to żadna rewelacja!" - mówi, ale natychmiast dodaje z dumą: "My byliśmy pierwsi!".

Reklama

Nie zazdrościmy rodzicom Kasi i Mirka. Pani Lenartowicz wydaje się ukrywać wstyd i zmieszanie: "To Kasia robi takie rzeczy?" - mówi nerwowo w "Super Expressie".

Pojawia się pytanie, czy seks w "Big Brother 4.1" był zaaranżowany, czy wynikł najzwyczajniej z wysokiego poziomu libido uczestników?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy