Reklama
Reklama

Sławomir Nowak przyłapany! Tym zajął się po wyjściu z aresztu!

Sławomir Nowak (46 l.) po blisko roku wyszedł w końcu z aresztu. Teraz były polityk cieszy się wolnością i próbuje zapomnieć o tym, co go spotkało. Znalazł na to idealny sposób...

Kiedyś Sławomir Nowak był jedną z bardziej wpływowych osób w polskiej polityce. 

Zawsze nienagannie ubrany i przystrzyżony uchodził wręcz za mistera elegancji. 

Gdy skończył swoją przygodę z rządem, zaczął rozwijać swoją karierę za naszą wschodnią granicą. 

Niestety, przygoda na Ukrainie nie skończyła się dla niego najlepiej. Dziewięć miesięcy temu został zatrzymany przez CBA.

Zarzucono mu, że jako ukraiński Szef Państwowej Służby Dróg Samochodwych Ukravtodor, wykorzystywał swoje stanowisko do przyjmowania łapówek za m.in. przyznawanie płacącym mu pod stołem firmom intrantnych kontraktów na budowę i remonty dróg na Ukrainie. 

"Obecnie Nowaka podejrzewa się o popełnienie 11 czynów korupcyjnych. Ponadto śledztwo prokuratury dotyka także kwestii prania brudnych pieniędzy przez byłego posła PO. Za zarzucane mu czyny grozi do 15 lat pozbawienia wolności" - przypomina "Super Express". 

Reklama

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał w końcu, że nie ma potrzeby dalszego przedłużenia aresztu i wypuścił go na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości miliona złotych.

Na dalszy ciąg sprawy Nowak może już czekać w swoim domu. Były polityk postanowił jednak najwyraźniej zająć czymś głowę.

Paparazzi przyłapali go na pracach przydomowych. Widać, że pielęgnowanie ogrodu sprawia mu ogromną frajdę! 

"Majsterkowicz Sławomir Nowak w pocie czoła przycinał, poprawiał, wiązał i układał bluszcze gęsto porastające wypasione domostwo. Uwijał się przy tym jak mrówka – prężąc muskuły i dzielnie waląc młotkiem, w końcu udało mu się osiągnąć zamierzony efekt" - relacjonuje "Super Express". 

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy