Reklama
Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Karol przerywa milczenie! Wyjawił całą prawdę o związku z Laurą

Fani programu zwietrzyli niezły skandal! Okazało się, że eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia" fatalnie się pomylili i źle dobrali pary. Efekt? Dwa rozwody i związek dwóch osób, których oni nie sparowali ze sobą. Mowa o Karolu i Laurze, którzy po nagraniach skontaktowali się ze sobą, zaczęli się spotykać i teraz są parą. Mężczyzna zdradził kulisy tej relacji.

Eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaliczyli fatalne pomyłki. Wygląda na to, że nieprawidłowo dobrali pary. 

Karola przypasowali do Igi i wiadomo, jak to się skończyło. Były awantury, małżonkowie nie dogadywali się i zdecydowali się na rozwód. A relację z Igą Karol przypłacił problemami zdrowotnymi. Musiał skorzystać z pomocy psychologa. 

Także Laura raczej nie jest zadowolona z wybranego dla niej męża. Poślubiła Macieja, a ich związek okazał się niewypałem. Różnili się w kluczowych kwestiach, zwłaszcza w podejściu do wiary. Podobnie jak Iga i Karol, też zdecydowali się na rozwód.

Reklama

Później na jaw wyszło, że Laura i Karol... są parą! Dlaczego zatem telewizyjni specjaliści od początku nie sparowali ich ze sobą. Magdalena Chorzewska, psycholog z show TVN-u, wyjaśniała, że "na tamten czas, kiedy dokonywali wyboru, te dwie osoby nie odpowiadały na swoje oczekiwania podane w ankietach".

Karol o związku z Laurą

Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, zakochani nie chcieli komentować doniesień na temat związku. Teraz Karol postanowił uchylić rąbka tajemnicy. Wyjaśnił, że poznał Laurę już po nagraniach wszystkich odcinków. Nawiązali kontakt w marcu. 

Mężczyzna rozprawiał się z plotkami, jakoby on i nowa ukochana znali się wcześniej.

Wyjawił, że on i Laura planują wspólną przyszłość, ale nie chcieliby epatować swoim szczęściem w mediach społecznościowych. Będą dzielić się wspólnymi fotkami, ale wszystko w granicach rozsądku.

Dodał też, że on i ukochana nie mają żalu ani pretensji do ekspertów. Dzięki ich decyzji mogli przynajmniej poznać się na spokojnie, z dala od kamer. 

Na koniec odniósł się również do... kłamstwa, którego dopuścił się w rozmowie z "Dzień dobry TVN". Jakiś czas temu w wywiadzie przekonywał, że nie spotkał się z żadną osobą z programu. Była to nieprawda, bowiem już wtedy znał Laurę.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy