Reklama
Reklama

Smutek w domu Anny Popek! Córki wyprowadziły się od niej!

Anna Popek (48 l.) zdradziła nam, że od pewnego czasu jej dom jest przerażająco pusty. Jej pociechy postanowiły bowiem wyfrunąć z rodzinnego gniazda...

Anna Popek to nie tylko gwiazda TVP, ale przede wszystkim mama dwóch córek, które wychowuje od lat samotnie.

Oliwia (21 l.) i Małgorzata (19 l.) są jej oczkiem w głowie. 

Niestety, niedawno obie dziewczyny postanowiły wyprowadzić się z domu. Anna bardzo to przeżyła...

"Do tej pory mieszkałam z córkami.Teraz się wyprowadziły z domu. Jedna studiuje za granicą, druga przygotowuje się do matury, ale też poza domem. 

Annie przyszło więc się zmierzyć z syndromem pustego gniazda...

"To jest okropny syndrom. Jeden z najgorszych syndromów, Wszystkie matki, które to przeżyły, wiedzą, o czym mówię. (...) To nie jest sytuacja, którą łatwo można sobie oswoić w kilka dni i powiedzieć sobie, że teraz znów będę singielką i podlotkiem, a życie należy do mnie. Takie pożegnanie się z dziećmi jest pewnym etapem życia, który minął bezpowrotnie. 

Reklama

Jest trudnym doświadczeniem. Nie powiem, że to bardzo fajne. To trzeba przeżyć, trochę się posmucić, trochę posiedzieć w domu samemu i poprzeglądać albumy ze zdjęciami z młodości swoich dzieci. To jest taki smutny proces, ale mam nadzieję, że będzie wzmacniający dla ich matki. Nie można przecież dzieci obarczać swoim smutkiem" - wyznaje Anna.

Ukojenie dziennikarce z pewnością powinna przynieść kolejna praca od Jacka Kurskiego w nowym programie TVP "Dzień Dobry Polsko". Może chociaż wtedy uda jej się zapomnieć o wyprowadzce swoich pociech...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy