Reklama
Reklama

Stenka idzie pod nóż

Danuta Stenka nie widzi nic złego w poprawianiu urody przy pomocy skalpela chirurgicznego. Postanowiła, że poprawi sobie to i owo dla... kariery.

Jej piękną twarz i młodzieńczą figurę możemy teraz podziwiać w serialu "Instynkt". Postawiono w nim na naturalny wygląd Danuty Stenki (50 l.).

Popularna aktorka jeszcze nie poddawała się zabiegom upiększającym. Jednak ostatnio ujawniła, co myśli na ten temat. Wyznała, że... nie wyklucza poddania się operacji plastycznej.

- Przycinam włosy, mogę też przyciąć kawałek niepotrzebnej skóry - wyjaśnia.

I dodaje, że najważniejszy jest umiar. Pani Danuta coraz częściej słyszy od producentów, że dostałaby dobrą rolę, gdyby miała... o dziesięć lat mniej.

Reklama

Dlatego postanowiła, że pomoże losowi i delikatnie poprawi w swoim wyglądzie to i owo. Nadal pozostając sobą.

PK

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Danuta Stenka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy