Reklama
Reklama

Superniania oskarża jury "TzG"

Dorota Zawadzka (48 l.), mimo że pożegnała się już z "Tańcem z gwiazdami", nadal śledzi, co dzieje się na parkiecie tanecznego show. Po ostatnim odcinku na jej internetowym profilu pojawił się wpis uderzający w jury programu i Edytę Górniak.

"O matko! Pani Pavlović chyba oglądała Edytę z zamkniętymi oczami! Polityka jury 'Tańca' jest taka: dać Edzi max punktów, bo ludzie na nią już nie głosują. Ma teraz przedostatnie sms-y. Malutko, więc trzeba ją promować, żeby nie odpadła" - napisała na Facebooku.

Wpis wywołał poruszenie wśród internautów. Zawadzka stwierdziła jednak, że nie zamierza się tłumaczyć, gdyż "to jej tablica i może pisać wszystko, co jej się podoba".

Pytana o wypadek, jaki przydarzył się Edycie (wokalistka spadła ze schodów - przyp. red.), wyraziła nadzieję, że powodem nie była jej krytyka.

Reklama

Przypomnijmy, że w ostatnią niedzielę (31 października) show opuściła Maria Niklińska. Górniak i Kliment od jury otrzymali najwyższą ilość punktów (40).

"Do programu przyszłaś z pieczątką diwy. Cieszę się, że dziś miałam największą przyjemność z oglądania samby. W każdej figurze się sprawdziłaś" - stwierdziła Iwona Pavlović po występie piosenkarki.

Zbigniew Wodecki dodał: "Jesteście bardzo muzykalni. Nawet, gdyby nie było muzyki, wiedziałbym do czego tańczycie".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Taniec z gwiazdami" | Dorota Zawadzka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy