Reklama
Reklama

"Suweren", który wtargnął do szpitala usłyszał zarzuty!

Mężczyzna, który wtargnął do szpitala bez maseczki, usłyszał zarzuty. Bartosz T. nie przyznaje się do winy i powołuje się na "twórczość artystyczną".

Dokładnie 1 kwietnia 2021 roku w Toruniu pewien mężczyzna wtargnął do szpitala bez odpowiednich środków zabezpieczających i nie zważając na pandemię koronawirusa. Owym mężczyzną okazał się znany w internecie "Suweren", który całe zajście nagrywał do sieci. Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że mógł zarazić pacjentów przebywających na oddziałach. Po paru miesiącach w końcu usłyszał akt oskarżenia.

Bartosz T. usłyszał zarzuty

Jak podaje portal Onet.pl, prokuratura w Toruniu zdecydowała się wystosować akt oskarżenia przeciwko Bartoszowi T. znanemu jako "Suweren". Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenie niebezpieczeństwa życia i zdrowia dla co najmniej 164 osób. Podczas zajścia był aż na czterech oddziałach: wewnętrznym, chirurgicznym, onkologicznym i covidowym. Na żadnym z nich nie miał środków ochronnych, jak chociażby obowiązującej maseczki.

"Suweren" usłyszał także zarzuty naruszenia miru, czyli dobrowolne wkroczenie na oddziały i kierowanie gróźb karalnych.

Bartosz T. nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu, a  jego zdaniem spacer po oddziałach był kierowany "miłością do ludzi". Chciał pokazać, jak wygląda sytuacja podczas pandemii koronawirusa. 

Ponadto stwierdził, że jego działalność była twórczością artystyczną i podczas przesłuchania porównał się nawet do wokalistki Dody. Jego "pobyt" w szpitalu nie bez powodu odbył się 1 kwietnia w dzień Prima Aprilis

Warto dodać, że towarzyszka Bartosza T., Monika W. także usłyszała zarzuty. Grozi jej dwa lata pozbawienia wolności.

Reklama

Zobacz też:Gwałciciel nastolatek wyszedł na wolność. Sąd nie przedłużył aresztu Krystianowi W.

Sandra Kubicka zalała się łzami! "Jest mi bardzo przykro"

Blake Lively ujawniła, dlaczego nie pije alkoholu, a jednocześnie lubi upijać innych

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy