Reklama
Reklama

Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak procesują się o psa

Jak twierdzi Madeńska, jej były chłopak uprowadził suczkę imieniem Oreo i przetrzymuje ją bezprawnie. W tej sytuacji postanowiła skierować sprawę na drogę sądową.

Miłość Sylwii Madeńskiej i Mikołaja Jędruszczaka rozkwitła na planie pierwszej polskiej edycji „Love Island”. Wprawdzie po zakończeniu programu postanowili pozostać parą, jednak ich związek był burzliwy. Jak poinformowali w jednym z wywiadów, do tego stopnia nie mogą się ze sobą dogadać, że postanowili zapisać się na terapię dla par. 

Rozstali się podczas wspólnego występu w 11. edycji „Tańca z gwiazdami”, jednak mimo zerwania kontynuowali swoją taneczną przygodę, chociaż bez oszałamiających sukcesów. Ostatecznie zakończyli rywalizację na 7. miejscu. Potem co jakiś czas powracały pogłoski, że nadal się spotykają i myślą o reaktywacji związku, jednak wszystko przepadło, kiedy Jędruszczak zabrał suczkę Oreo do siebie na noc i nie zwrócił jej w ustalonym terminie. 

Sylwia twierdzi, że Oreo została uprowadzona i jest przetrzymywana wbrew swojej woli, a przecież w jej dokumentach, a konkretnie w książeczce zdrowia psa w rubryce właściciel widnieje Madeńska. Jędruszczak zabiega za to o opiekę naprzemienną, tłumacząc, że zakupu psa dokonali wspólnie. Nagrał nawet oświadczenie, w którym przekonuje, że Sylwia oczernia go, oskarżając o porwanie psa, a on czuje się „zdruzgotany sposobem rozwiązania tego problemu przez Sylwię”.

Reklama

Madeńska i Jędruszczak procesują się o psa

Natomiast Madeńska, zapewniając, że kieruje się dobrem psa, postanowiła skierować sprawę na drogę sądową. 
Warto przypomnieć, że przy okazji medialnej wali o psa adoptowanego ze schroniska, toczącej się między Julią Wieniawą i Antkiem Królikowskim po ich rozstaniu prawie 3 lata temu, psi behawioryści wypowiedzieli się na temat naprzemiennej opieki, która, ich zdaniem, w przypadku psów kompletnie się nie sprawdza. 

Z tego punktu widzenia Madeńska ma rację, tłumacząc chęć odzyskania psa jego dobrem. Jej pełnomocniczka, mec. Patrycja Chabier wyjaśniła, że pójście do sądu wydaje się obecnie „jedynym sposobem ochrony praw” jej klientki, a jednocześnie zapowiedziała, że:


Polscy turyści utknęli w Turcji. Kilkanaście godzin na lotnisku

To początek polexitu? Polacy podzieleni wyrokiem TK

***

Więcej  newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez

znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/

Internauci nie zostawiają suchej nitki na rolniku. "Ma coś z głową"

Półnaga Khloe Kardashian znów kusi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Madeńska | Mikołaj Jędruszczak | "Love Island" | pies
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy