Reklama
Reklama

Sylwia Majdan to dziś prawdziwa piękność. Czym zajmuje się pierwsza żona Majdana?

Sylwia Koperkiewicz była świeżo upieczoną Miss Publiczności Ziemi Zachodniopomorskiej, gdy stanęła na ślubnym kobiercu u boku Radosława Majdana. O pierwszej żonie piłkarza - poprzedniczce Dody i Małgorzaty Rozenek - w 1998 roku wiadomo było tylko tyle, że jest modelką i chciałaby projektować ubrania. Marzenia o stworzeniu własnej marki modowej udało się jej zrealizować dopiero po rozwodzie. Co robi dzisiaj?

Sylwia Majdan. Kim jest pierwsza żona Radosława Majdana?

O ślubie Radosława Majdana i Sylwii Koperkiewicz, który odbył się 20 czerwca 1998 roku w szczecińskiej katedrze, wiedzieli tylko najbliżsi pary młodej i... jeden fotoreporter. Radosław był wtedy 26-letnim bramkarzem Pogoni Szczecin marzącym, by kiedyś wybiec na boisko w barwach drużyny narodowej.

Choć w 1994 roku został powołany do reprezentacji przez Henryka Apostela, był jedynie rezerwowym. W rodzinnym mieście uchodził za gwiazdę, a że był przy tym urodziwym mężczyzną, nic więc dziwnego, że regularnie zasiadał w jury regionalnych eliminacji do konkursu Miss Polonia.

Reklama

Podczas gali finałowej Miss Ziemi Zachodniopomorskiej w 1997 roku uwagę piłkarza przyciągała przede wszystkim młodziutka Sylwia Koperkiewicz, która jednak nie zdobyła korony, ale za to została okrzyknięta Miss Publiczności. Radek zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia... Rok później byli już po ślubie!

Związek piłkarza i modelki rozpadł się w 2003 roku. Mimo rozwodu byli małżonkowie pozostali przyjaciółmi, a Sylwia zdecydowała się nawet zatrzymać nazwisko Radosława.

"Zostawiłam nazwisko Majdan, bo wszystkie studia, które zrobiłam, zrobiłam na to nazwisko. Uniwersytet Szczeciński skończyłam jako Sylwia Majdan, Akademię Sztuk Pięknych w Łodzi również. Poza tym bardzo lubię Radosława" - powiedziała kilka lat temu, goszcząc w studiu "Dzień dobry TVN".

Sylwia Majdan przyniosła Radkowi szczęście...

W czasie, kiedy Radosław Majdan był jej mężem, podpisał swój pierwszy zagraniczny kontrakt (z tureckim Göztepe Spor Kulübü) i siedmiokrotnie stanął na bramce w meczach reprezentacji Polski. Co prawda już w pierwszym meczu (z Hiszpanią) wpuścił trzy gole, ale za to w kolejnych poszło mu lepiej i w sumie pozwolił się pokonać tylko sześć razy.

Po rozwodzie z Sylwią Majdan poznał Dodę, którą - jako swoją drugą żonę - zabrał ze sobą do Krakowa (grał wtedy barwach Wisły Kraków), gdzie uwili sobie pierwsze gniazdko.

Tymczasem Sylwia Majdan zaczęła spełniać swoje marzenia o stworzeniu własnej marki modowej. 2 kwietnia 2003 roku założyła własną firmę "SM-Art" i zaczęła projektować ubrania.

"Miałam wzloty i upadki. Cały czas się uczę. Mam dużą pokorę do tego, co robię i strasznie duży szacunek do swojego wykonywanego zawodu. Mam nadzieję, że najlepsze kolekcje są jeszcze przede mną" - powiedziała po jednym ze swoich ostatnich pokazów Newserii. 

Zanim została projektantką, współpracowała ze szczecińską Agencją Art Flash Małgorzaty Żurakowskiej i prezentowała cudze kreacje na pokazach m.in. w Brukseli czy Mediolanie.

"Jako młodziutka dziewczyna podglądałam pracę projektantów od kuchni i byłam tym zafascynowana. Chyba już wtedy wiedziałam, kim chcę być w przyszłości" - wspominała w rozmowie z magazynem "Prestiż".  

Sylwia Majdan: nie chcę być celebrytką

Gdy tuż przed maturą Sylwia powiedziała rodzicom, że chce być projektantką, ojciec kazał jej wcześniej skończyć "jakieś normalne" studia. Zdecydowała się na marketing i zarządzanie na Uniwersytecie Szczecińskim, co - jak mówi dziś - bardzo jej się przydaje w prowadzeniu firmy. Na egzaminy do łódzkiej Akademii Sztuki im. Władysława  Strzemińskiego pojechała w tajemnicy przed wszystkimi. Uznała, że jeśli się nie dostanie, to nie będzie przed nikim się z tego powodu wstydzić. Na szczęście nie musiała, bo była jedną z dziewiętnastu przyjętych wtedy na wydział sztuk projektowych osób. Po studiach wróciła do Szczecina i zajęła się tym, co zawsze chciała robić.

Dziś jest jedną z najlepszych polskich projektantek i ma świetnie prosperujący sklep internetowy, a jej szczecińskie atelier odwiedzają rzesze wiernych klientek. Choć mogłaby brylować na czerwonych dywanach i pojawiać się na łamach portali plotkarskich, trzyma się z daleka od show-biznesu. Twierdzi, że nigdy nie kusiło jej, by zostać celebrytką.

"Nie chcę być w tym świecie, bo szkoda mi na to czasu. Wolę robić dobrą modę, która mam nadzieję, obroni się sama" - powiedziała "Prestiżowi".

Sylwia Majdan. Rodzina, dzieci

Sylwia Majdan spełnia się też jako mama. W 2009 roku urodziła syna, którego prywatności chroni jak lwica. Nie kryje jednak, że Vincent jest jej oczkiem w głowie, a macierzyństwo całkowicie przewartościowało jej życie i sprawiło, że jest po prostu bardzo szczęśliwa.

"Najważniejsze, to żeby wychować syna na wspaniałego, dobrego człowieka. A drugorzędnym marzeniem jest, by otworzyć kilka butików na świecie" - powiedziała w "Dzień dobry TVN", pytana o plany na przyszłość.

O swoim byłym mężu Sylwia Majdan zawsze mówi w samych superlatywach. Kiedyś, zanim Radosław poślubił Małgorzatę Rozenek, planowali nawet stworzenie razem kolekcji ubrań dla młodzieży...

"Mamy z Radosławem dobre relacje. A jego żona Małgosia... jest przepiękną i wspaniałą kobietą. Życzę im jak najlepiej" - powiedziała "Party". Uspokoiła również Małgosię, że nie zamierza jej odbijać Radosława. "Nie bój się! Nie odbiję ci Majdana".

Zobacz też:

Krzyki w domu Majdanów. Co tam się dzieje?

Majdan chwali się śpiącym synem: Genów nie oszukasz

Suski przeprasza za Polski Ład. "Nawet nie wiem, ile straciłem"

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Sylwia Majdan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy