Reklama
Reklama

Syn Beaty Tadli udzielił wywiadu. "Nie bawię się ponad stan"

Janek, syn Beaty Tadli (42 l.), udzielił pierwszego wywiadu! Zapewne miał już dość spekulacji na swój temat. W rozmowie z jednym z tabloidów zdradza, jak zarabia pieniądze. Opowiada też o swojej relacji z mamą. Jak się między nimi układa?


Odkąd Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się, w mediach o dziennikarce pisze się naprawdę sporo. Pojawiają się także doniesienia o... jej synu z małżeństwa z Radosławem Kietlińskim. Chłopak miał ponoć nie kryć zadowolenia z faktu, że jego mama i pogodynek nie są już razem. 

Janek, bo tak ma na imię syn Tadli, budzi duże zainteresowanie. Właśnie udzielił wywiadu! W "Fakcie" opowiada m.in. o tym, jak zarabia na własne wydatki. 

Z rozmowy możemy dowiedzieć się, że od września opiekuje się dziećmi znajomej, a oprócz tego pracuje w kawiarni. Na profilu na Instagramie publikuje zdjęcia z imprez, są też fotki z papierosem. Nie można mu jednak zarzucić szastania pieniędzmi i organizowania wystawnych przyjęć. 

Reklama

"Mam wielu znajomych z zamożnych rodzin. Jeśli dostaję zaproszenie od kogoś takiego, to zabawa z nim nie wymaga ode mnie wkładu finansowego. Sam nigdy nie zorganizowałem żadnej zabawy dla przyjaciół. Poza tym zawsze bawiłem się kulturalnie. Zrobiłem parę głupot, ale wydaje mi się, że każdy w moim wieku ma do tego prawo. Nigdy nie narobiłem sobie ani mojej mamie problemów" - mówi. 

Przekonuje też, że nigdy nie miał żadnych przywilejów ze względu na popularność mamy. Nie żyje też w przesadnym dostatku. 

"Nie bawię się ponad stan ani nie dostaję od mamy kokosów. Wręcz przeciwnie, często jestem w grupie znajomych, z którymi składamy się po 10 groszy na frytki, bo nie mamy na nic innego" - tłumaczy i od razu dodaje, że wcale nie głoduje i dostaje pieniądze od rodziców. Oprócz mamy ma przecież jeszcze tatę, który go utrzymuje i wspiera. 

Syn Tadli przy okazji wywiadu opowiedział też o tym, jakie relacje łączą go z mamą. Okazuje się, że bardzo dobrze się dogadują. Janek "kocha ją najbardziej na świecie" i wspiera ją na widowni "Tańca z gwiazdami". Był z nią nawet na imprezie po zakończeniu odcinka programu. 

*** 
Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tadla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy