Team X2: Leksiu tłumaczy się z smsów z 14-latką. "Myślałem, że będę traktowany jak Trynkiewicz"
Były członek Teamu X2 - Leksiu, po oskarżeniu o pedofilię, nareszcie przerywa milczenie. Niedawno, na kanale Wardęgi wyszedł wywiad z Leksiem, ukazujący kulisy całej smsowej afery oraz ukazujący zdanie Youtubera.
Jakiś czas temu miała miejsce naprawdę gruba afera: (już były) członek Teamu X2 - Leksiu został oskarżony o pedofilię. W internecie zaczęły pojawiać się screeny jego rozmów z innymi dziewczynami. Maszyna poszła w ruch - po chwili cały internet wiedział, że Leksiu wysyła dziwne wiadomości do 14-latek i zapisuje ich zdjęcia. Czy było to prawdą? Nie do końca, jednak jeden z YouTuberów o pseudonimie Konopsky postanowił zabawić się w sędziego i zaczął nagłaśniać całą sprawę.
Sytuacji przyjrzał się również inny twórca internetowy - Wardęga - znany z prowadzenia prywatnych śledztw dotyczących życia internetowych gwiazd.
Szczegół sprawy ZNAJDZIECIE TUTAJ
Youtuber zapytał go między innymi, czy nie miał po tym wszystkim ochoty targnąć się na swoje życie.
Ich rozmowa dotyczyła również prawdziwego przebiegu konwersacji odbytych pomiędzy Leksiem a nastolatkami. Chodziło zwłaszcza o dziewczynę, która miała 14 lat. Okazało się, że rozmówczyni vlogera miała 15 lat i sama zainicjowała rozmowę, wysyłając swoje zdjęcie z dopiskiem "Randka?".
Fani Leksia zadają sobie pytanie, czy po tak poważnych oskarżeniach ich idol wróci do Teamu X? W najnowszym filmiku Wardęgi Leksiu definitywnie potwierdził, że nie zamierza wracać do tego projektu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Katarzyna Tusk udostępniła zdjęcie córki. "Mój pączek na tłusty czwartek już gotowy"
Kryzys w związku Kate i Williama? Księżna Cambridge odtrąciła czuły gest ze strony męża
Michał Wiśniewski znów zaprosi kamery do domu?