Reklama
Reklama

To miał być taki ładny duet. Marzena Rogalska niepocieszona!?

Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że Marzena Rogalska (50 l.) poprowadzi "Dzień dobry TVN" wraz z Beatą Sadowską. Nasz informator twierdzi jednak, że druga z pań "nie przystała na propozycję", bo ma kompletnie inne plany na przyszłość.

To może być transfer roku. Po tym, jak włodarze TVP wymienili Rogalską na młodszą Izabellę Krzan, zainteresowała się nią stacja TVN. Według doniesień tabloidów rozmowy toczyły się także z jej przyjaciółką Beatą Sadowską.

- Beata nie przystała na propozycję złożoną przez TVN - mówi nasz informator.

- Aktualnie dzieli życie pomiędzy Warszawę a Francję, zajmuje się rozwijaniem swojej internetowej strony coachingowej, a także udziela się charytatywnie na rzecz zwierząt. Planuje zbudowanie domu pomocy dla psów i kotów, coś w stylu azylu tymczasowego. To absorbuje jej czas, i nic nie wskazuje na to, aby cokolwiek miało ulec zmianie - dodaje.

Reklama

Dziennikarka regularnie dostaje propozycje powrotu na wizję, ma jednak dziś zupełnie inne priorytety. W przeciwieństwie do Marzeny, z którą "rozmowy cały czas trwają".

- Nie jest tak, że Beata została zapomniana. Znów wróciła na języki, gdyż blisko przyjaźni się z Rogalską. Dodatkowo Marzena rozpoczęła z nią współpracę na platformie coachingowej. Atmosfera na planie "DDTVN" jest dość napięta, kierownictwo śledzi codziennie słupki oglądalności. Rozmowy z Marzeną ponoć cały czas trwają - słyszymy.

Sama Beata Sadowska jest zaskoczona doniesieniami: "Czego to się człowiek przy porannej kawie może dowiedzieć, prawda Marzena Rogalska" - napisała w mediach społecznościowych.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy