Reklama
Reklama

Tomasz Kot: "Mylą mnie ze Skalskim"

Do Tomasz Kota (30 l.), czyli Maksymiliana Skalskiego z serialu "Niania" na ulicy i w restauracjach podchodzą ludzie i proszą, żeby pomógł im zdobyć jakąś role w filmie. Aktor przyznaje, że czasem może to być męczące.

"Chcą, żebym wkręcił ich do swojego interesu... Mylą mnie ze Skalskim, który jest producentem filmowym. Są bardzo rozczarowani, gdy im tłumaczę, że nie produkuję filmów, a jedynie w nich gram" - śmieje się Kot.

Wcześniej miał kilka innych podobnych przygód. Po brawurowo przez niego zagranej roli Riedla w filmie "Skazany na bluesa" ludzie pytali go, jak to jest, gdy się bierze narkotyki i jak udało mu się wyjść z nałogu. A niektórzy sympatycy serialu "Na dobre i na złe" uważali go za prawdziwego milionera...

"Całe szczęście, że mój bohater z Na dobre i na złe popadł w tarapaty finansowe - żartuje aktor. "Obawiam się jednak, że wkrótce ludzie będą chcieli mnie wesprzeć finansowo i zaczną zapraszać do domu na obiady...".

Reklama
MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy