Reklama
Reklama

Tragedia w domu Lecha Wałęsy!

Lech Wałęsa (77 l.) nie spodziewał się, co go czeka po powrocie do domu. Wróciło najgorsze...

Były prezydent ma coraz większe problemy ze zdrowiem, czego sam nie ukrywa. 

Ostatni tydzień Wałęsa spędził w Lądku-Zdroju, gdzie poddał się leczeniu postem doktor Dąbrowskiej. 

To bardzo popularny od jakiegoś czasu rodzaj diety, której największą fanką jest chyba Karolina Szostak. 

Lech Wałęsa także był zachwycony efektami postu leczniczego, choć przyznawał, że dieta nie do końca mu smakuje. 

"Nie do wiary. Nie wiem, co mam robić po 20 latach brania insuliny już trzeci dzień zaprzestałem. Wyniki mam prawidłowe bez insuliny. Dieta ta na razie mi nie smakuje, ale powoli przyzwyczajam się" - cieszył się Wałęsa. 

Reklama

Po tygodniowym pobycie wrócił jednak do domu i doznał szoku. 

"Tragedia powrót do domu po pierwszej kolacji wyniki stare powracają. Powrót do leków" - lamentuje na Facebooku. 

"Proszę przestrzegać diety. To klucz, to musi być tryb życia. Tyle jest fajnych produktów. Też mam cukrzycę insulino zależną od 30 lat i znam sposoby jak sobie z nią radzić. Długa drogę przeszłam ale możliwe jest utrzymanie dobrych wyników" - poradziła mu jedna z fanek. 

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Lech Wałęsa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy