Reklama
Reklama

Urodziny Elżbiety II - wyjątkowa osoba na niezwykle ważnym miejscu

Elżbieta II 21 kwietnia skończyła 95 lat. Królowa Wielkiej Brytanii w tym roku urodziny spędzi w żałobie po małżonku księciu Filipie. Choć odbędą się one bez świętowania, przypomnijmy sobie, jak nadzwyczajne życie miała królowa. Zniosła wiele, ale swoje obowiązki nieustannie wykonuje najlepiej, jak potrafi. Jej profesjonalizm, uporczywość i oddanie Wielkiej Brytanii na stałe wpisały się w karty historii.

Królowa Elżbieta II, jak przystało na monarchę Wielkiej Brytanii, obchodzi urodziny dwa razy w roku. Prywatnie celebrowane są 21 kwietnia, natomiast oficjalnie w czerwcu - gdy przypada rocznica koronacji. Jednak tegoroczne 95. urodziny królowej znacznie będą różnić się od poprzednich. Po raz pierwszy spędzi je bez męża księcia Filipa, który zmarł 9 kwietnia. Jednak w tym ważnym dniu na pewno nie opuści ją rodzina. W końcu jest nie tylko królową, ale i ukochaną matką, babką i prababką.

Elżbieta II jest królową Wielkiej Brytanii i 15 innych państw od 68 lat (od 1952 roku). Tym samym jest najdłużej panującym monarchą w historii Wielkiej Brytanii. Przeżyła czternastu brytyjskich premierów i czternastu prezydentów Stanów Zjednoczonych. Mimo że w czasie jej panowanie zdarzyło się wiele, nigdy nie wyszła ze swojej roli i nieustannie była profesjonalna. Jej oficjalny wizerunek na stałe wpisał się w kulturę, że aż trudno wyobrazić sobie, że królowa Elżbieta II prywatnie jest tradycyjną starszą panią, oddaną rodzinie i uwielbiającą czekoladę. 

Reklama

Królowa Elżbieta II - wyjątkowa osoba na wyjątkowym miejscu

Królowa Elżbieta II jeszcze zanim objęła tron, znacznie różniła się od swoich rówieśniczek. Była bez wątpienia ukochaną córką swego ojca, króla Jerzego, który nie tylko pozwalał, ale wybaczał jej wiele rzeczy. Elżbieta jeszcze jako nastolatka wyprosiła króla by ten zgodził się by w czasie II wojny światowej dołączyła do Auxiliary Territorial Service, grupy zrzeszające kobiety. Została wtedy mechanikiem i kierowcą pojazdów. Jednak jej umiejętność wpływania na króla przyczyniła się także do jej małżeństwa z księciem Filipem.

Rodzice Elżbiety, zarówno król Jerzy, jak i królowa Matka nie byli zadowoleni z wybranka córki. Książę Filip nie tylko był zbyt biedny, ale i nie miał odpowiedniego wykształcenie, a jego rodzina związana była ze środowiskiem nazistowskim. Mimo niezadowolenia rodziców Elżbieta postanowiła walczyć o miłość. Książę Filip oświadczył się jej w tajemnicy (wziął diament z rodowego diademu matki, które osadził w pierścionku) w 1946 roku. Gdy potajemne zaręczyny wyszły na światło dzienne, Elżbieta została wysłana w podróż do Afryki, by zapomnieć o ukochanym.

Jej uporczywość znana od najmłodszych lat tutaj też nie dała za wygraną. Ślub Elżbiety i Filipa odbywa się 20 listopada 1947 roku. Zakochana bez pamięci w wysokim blondynie przyszła królowa już w następnym roku urodziła syna, księcia Karola. Niestety życie u boku Filipa było wystawione na wiele prób. Nie bez powodu Larry Adler powiedział o nim: "Ma szczęście, że jego rozporek nie potrafi mówić". 
Książę Filip nie tylko uwielbiał zabawy i wieczorne wypady, ale co gorsza - kochał kobiety. Elżbieta o tym wiedziała i... wytrzymywała.

Wszystko się jednak zmieniło, gdy w 1952 roku objęła tron. Królowa nie miała już czasu dla dzieci, tym bardziej dla męża. Dlatego zrobiła to, co dla wielu małżeństw byłoby niezwykle trudne - nauczyła się żyć osobno. Filip w tym czasie szalał na "rzymskich przyjęciach", a Elżbieta z dokładnością wypełnia królewskie obowiązki. Dawni szalenie zakochani w sobie małżonkowie stawali się dla siebie coraz bardziej obcy. Z czasem zdecydowali się na oddzielne sypialne, aż w końcu zamieszkali w innych domach. 

Książę Filip zaszył się w Wood Farm, natomiast królowa Elżbieta II w została w pałacu Buckingham. Mimo z pozoru trudnej relacji małżonkowie stali się dla siebie partnerami i swego rodzaju przyjaciółmi, którzy nigdy nie wychodzili z nadanych im ról. Choć nie było już mowy o nastoletniej miłości, nauczyli się ze sobą żyć. 

Co ciekawe po latach rozłąki życie postawiło przed nimi jeszcze jeden sprawdzian. Z powodu pandemii koronawirusa po wielu latach zamieszkali razem. Jednak lekcja życia nie trwała długo. Książę Filip zmarł 9 kwietnia 2021 roku.

Zatem te urodziny królowej będą znacznie różnić się od pozostałych. Nie będzie na nich męża, z którym przeszła dobre i złe chwile. 


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy