Reklama
Reklama

Urszula Dębska przeżywa trudne chwile!

Urszula Dębska (27 l.) cierpi po stracie ukochanego psa, który zginął pod kołami samochodu.

Znana z "Pierwszej miłości" aktorka ostatnio nie miała zbyt wielu powodów do radości.

Jak poinformowała na Facebooku administratorka jej strony, Urszula Dębska cierpi po stracie swojego ukochanego psa.

Pupil aktorki zginął pod kołami samochodu.

Do zdarzenia doszło przez głupie zachowanie młodych osób, które wystrzeliły petardę.

"Wczoraj odszedł ktoś bardzo bliski i ważny dla Uli, jej najlepszy przyjaciel Huzar. Zginął on w poważnym wypadku.

Jakaś grupka ludzi strzelała z petard i przestraszyli go, a każdy wie że psy bardzo boją się petard i niestety wpadł pod koła samochodu. Huzar był z Ulą niecałe 2 lata przygarnęła go i otoczyła go wielką miłością, ale on dał jej bardzo wiele..

Reklama

Śmierć Kochanego psa Huzara pozostawia Wielką pustkę i smutek" - czytamy na fanpage’u aktorki (pisownia oryginalna).

We wpisie pojawia się również apel, by nie strzelać z petard oraz by zwracać młodym ludziom uwagę, kiedy zachowują się nieodpowiedzialnie.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Urszula Dębska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy