Reklama
Reklama

Weronika Rosati przerywa milczenie!

Weronika Rosati (29 l.) postanowiła wreszcie skomentować doniesienia związane z jej stanem zdrowia po wypadku, który spowodował jej nowy ukochany. O samym romansie jednak nie chce mówić...

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu aktorka uległa wypadkowi i złamała sobie nogę. 

Auto prowadzone przez Piotra Adamczyka (41 l.) wpadło do rowu. Kierowcy nic się nie stało, ale Weronika trafiła do szpitala z poważnymi urazami. Nie obeszło się bez operacji. Teraz cały czas córka projektantki musi chodzić o kulach.

Rosati w końcu postanowiła przerwać milczenie i opowiedziała, co tak naprawdę się jej przydarzyło.

"Nie mam zamiaru ukrywać, że nie było to zwykłe złamanie. Ale z drugiej strony wiem, że najgorsze mam już za sobą" - oznajmia w rozmowie z "Vivą".

Reklama

Okazało się, że wypadek miał także swoje dobre strony. Weronika, która przez lata była nałogową palaczką, musi teraz obejść się bez dymka!

"Nie palę teraz. Kiedy lekarz po operacji oznajmił mi, jak będą wyglądać najbliższe miesiące mojego życia, podkreślił, że nikotyna jest wykluczona, bo zaburza proces gojenia się kości. Dla mnie to była jedna z najgorszych wiadomości" - żali się.

Niestety, w "szczerym wywiadzie" nie dała się namówić na zwierzenia związane z jej obecnym partnerem. Przyznała jednak, że znalazła miłość i marzy o dzieciach i rodzinie!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Weronika Rosati
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy