Reklama
Reklama

Wieczorek dostał podwyżkę!

Twarda sztuka - tak o Krystianie Wieczorku (36 l.) mówią producenci serialu "M jak miłość". Czym aktor sobie na to zasłużył?​

Jeszcze niedawno nosił się z zamiarem odejścia z dwójkowego tasiemca. Po tym, jak z serialu zrezygnowały Małgorzata Kożuchowska i Małgorzata Pieńkowska, twórcy nie chcieli tracić kolejnej gwiazdy.

"Zaproponowano mu renegocjowanie umowy. Niewykluczone, że dostanie też większą gażę" - zdradza "Na Żywo" jeden z członków ekipy. W odpowiedzi Wieczorek zdecydował się nie rezygnować z roli ukochanego Marty Mostowiak.

Aktor nie po raz pierwszy postawił sprawę na ostrzu noża. W ubiegłym roku producent Tadeusz Lampka nie mógł wybaczyć mu, iż przyjął rolę w serialu TVN "Julka".

Reklama

"Aktorzy 'M jak miłość' powinni być całkowicie dyspozycyjni, bo to nasz serial zrobił z nich gwiazdy" - grzmiał Lampka. Wieczorek zagrał jednak w "Julce". Nie tylko nie przestraszył się gniewu producenta, ale wysłał mu nawet wypowiedzenie umowy. Cóż, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana...

Przypomnijmy, że na konto aktora - jak donosił jeden z tabloidów - co miesiąc potrafi wpłynąć nawet 200 tys. zł.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krystian Wieczorek | zarobki | "M jak miłość"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama