Reklama
Reklama

Wieczorkowskiemu się upiekło

37-letni aktor za pobicie policjanta na krakowski Kazimierzu, będzie musiał zapłacić jedynie 300 złotych. Tak śmiesznie niską karę zasądził Sąd Grodzki w Krakowie.

Przypomnijmy: Do incydentu doszło 1 lutego w okolicach Placu Nowego. Będąc pod wpływem alkoholu, Wieczorkowski nagle wtargnął na jezdnię wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu. Policjant, który w ostatniej chwili wyhamował, zwrócił uwagę aktorowi. Ten podszedł do samochodu, najpierw zwymyślał kierowcę, a potem uderzył go pięścią w twarz.

"To, że sąd zgodził się na taką karę, wynikało z tego, że pan Wieczorkowski nie był wcześniej karany i ma dobrą opinię" - mówi Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji w rozmowie z "Super Expressem".

Reklama

"Niezależnie od wysokości grzywny ważniejsze jest to, że ten pan zrozumiał swój błąd" - dodaje.

"Policja, kierując sprawę do sądu, odstąpiła od zarzutu tamowania ruchu i zażądała ukarania aktora za używanie niecenzuralnych słów w miejscu publicznym. Zaatakowany policjant zdecydował się nie wnosić sprawy do sądu" - donosi tabloid.

Aktorowi upiekło się. Za wyzwiska rzucane w miejscu publicznym mógł zapłacić 1500 zł i być skazanym na prace publiczne. Za atak na policjanta groził mu proces cywilny.

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Jan Wieczorkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy