Reklama
Reklama

Wojciech Młynarski zostawił testament!

Wojciech Młynarski (+75 l.) odszedł 15 marca po długiej chorobie. Poeta w testamencie wszystko zapisał trójce swoich dzieci: Agacie, Paulinie i Janowi.

Wojciech Młynarski (+75 l.) odszedł 15 marca po długiej chorobie. Poeta w testamencie wszystko zapisał trójce swoich dzieci: Agacie, Paulinie i Janowi.

Blisko 3 mln złotych - na tyle szacuje się majątek jednego z najpopularniejszych polskich tekściarzy. To dwa mieszkania, oszczędności oraz tantiemy - ustalił "Super Express". Testament spisany został niedługo przed śmiercią - latem 2016 roku - gdy samopoczucie poety było jeszcze nie najgorsze.

Z informacji tabloidu wynika, że piękny dom w Kościelisku wart 1,2 mln złotych (obecnie na sprzedaż) przepisany został w całości na Paulinę.

"Ten dom to legenda. Bywali tu i pili wódeczkę wspaniali artyści. Tata napisał tu dziesiątki piosenek, a ja 5 książek. To szczęśliwe miejsce z dobrą energią twórczą i najpiękniejszym widokiem na Tatry, w którym wszyscy się zakochują. Wiem, że trafi w dobre ręce, bo nie może być inaczej" - pisała Paulina Młynarska na Facebooku.

Reklama

Dwupokojowe mieszkanie na ulicy Lwowskiej w Warszawie warte 800 tys. złotych przypadło całej trójce. Rodzeństwo prawdopodobnie sprzeda je i zyskami podzieli się między sobą.

Do tego dochodzą dwa konta bankowe, na których ulokowane jest ponad 300 tys. złotych oraz tantiemy - te rodzeństwo od dawna dzieli między siebie.

"Pan Wojciech zaznaczył w testamencie, że dzieci, aby otrzymać spadek, muszą się nim opiekować aż do śmierci" - czytamy. Tak też było. W jednym z niedawnych wywiadów Agata Młynarska wyznała, że w obliczu choroby taty cała trójka zjednoczyła się.

"Teraz, kiedy tata jest chory, razem z Pauliną i z bratem Jankiem stanowimy niemalże jedno ciało. Po prostu w obliczu tej choroby wszyscy musieliśmy się zjednoczyć. A siłę lojalności i solidarności rodzeństwa najlepiej poznaje się wtedy, kiedy rodzice potrzebują pomocy. My jesteśmy razem, podejmujemy wspólnie decyzje, nasze dzieci też są włączone w pomoc dziadkowi. To jest teraz najważniejsze, absolutny dla nas priorytet. Poza tym założyliśmy fundację im. Wojciecha Młynarskiego" - mówiła na łamach "Dobrego Tygodnia".

Pogrzeb Wojciecha Młynarskiego odbędzie się 24 marca na starych Powązkach. Wcześniej, o godzinie 13.40 odprawiona zostanie msza święta w kościele św. Boromeusza w Warszawie.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy