Reklama
Reklama

Wróżbita Maciej popłakał się w programie. Poszło o bliskich!

- Miałem bardzo trudne dzieciństwo, którego nikt by nie chciał mieć - wyznaje Wróżbita Maciej (35 l.) w najnowszym wywiadzie.

- Miałem bardzo trudne dzieciństwo, którego nikt by nie chciał mieć - wyznaje Wróżbita Maciej (35 l.) w najnowszym wywiadzie.

Jest najbardziej znanym ezoterykiem w Polsce. Ma swój program w Kosmica TV i w ciągu godziny potrafi udzielić porad ponad 50 osobom dzwoniącym do stacji. Za bycie wróżbitą płaci jednak wysoką cenę!

"Jest takie przekonanie, że jak się zajmujesz tarotem, to tarot zabiera innych tobie" - opowiada Skrzątek w programie "20 m2 Łukasza".

"Bardzo często tarocistki są to osoby samotne i nie wynika to z dziwactwa tych osób czy z niechęci związanej z byciem z kimś. Ja poświęcając się kartom tarota, chcąc być jego przyjacielem, chcąc pomagać ludziom, pożegnałem moją świętej pamięci mamę" - wyznaje enigmatycznie.

Reklama

Dodaje, że nie utrzymuje kontaktu z bratem oraz ojcem. Stoją za tym traumatyczne dla niego doświadczenia!

"Miałem bardzo trudne dzieciństwo, którego nikt by nie chciał mieć. Nie utrzymuję kontaktu z bratem i moim tatą. Miałem pięć lat, jak moja mama rozwiodła się z ojcem. Może to jest ta cena".

Pytany, dlaczego odsunął się od brata, mówi ze łzami w oczach: "Znęcał się nade mną fizycznie".

***

Zobacz więcej materiałów:



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy