Reklama
Reklama

Wydał fortunę na randkę z Taylor Swift

Hollywoodzki aktor Jake Gyllenhaal wydał 100 tys. funtów, by sprowadzić na weekend do Londynu swoją nową partnerkę, gwiazdę country Taylor Swift.

Aktor, znany z filmu "Tajemnica Brokeback Mountain", wynajął prywatny odrzutowiec, by Swift mogła do niego dołączyć w piątek wieczorem. Para spędziła razem w weekend w luksusowym hotelu Dorchester.

20-letnia piosenkarka, która w niedzielę miała wystąpić na gali rozdania nagród Radio 1 Teen Awards, przyleciała do Londynu wcześniej, specjalnie po to, by zobaczyć się z ukochanym.

"Jake chciał spędzić trochę czasu z Taylor. Gdyby tego nie zrobił, minęliby się, ponieważ w niedzielę musiał wracać do Stanów. Wynajął więc odrzutowiec, co kosztowało go 100 tys. funtów" - zdradza informator dziennika "The Sun".

Reklama

Plotki o tym, że Gyllenhaal spotyka się z Taylor krążą w mediach od czasu opublikowania w ubiegłym miesiącu zdjęć z ich wspólnego spaceru po nowojorskim Brooklynie.

Gyllenhaal w grudniu 2009 roku po dwóch latach związku rozstał się z Reese Witherspoon. W przeszłości związany był m.in. z Natalie Portman i Kirsten Dunst.

PAP life/pomponik
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift | Jake Gyllenhaal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy