Reklama
Reklama

Wyrzucił ludzi z taksówki

Marcin Hakiel (25 l.) wychodzi z założenia, że jego Kasia nie może czekać na taksówkę jak zwykli śmiertelnicy.

W poniedziałek, 7 lipca nad ranem, Kasia Cichopek (26 l.) wracająca z ostatniego koncertu TOPtrendy była wykończona. Jej rycerz Marcin Hakiel postanowił więc zdobyć konia, by odwieźć ukochaną do domu.

W tym celu podszedł do pierwszej lepszej taksówki i... wyprosił z niej pasażerów.

"Ruszył do tylnych drzwi, gdzie siedziała para zmęczonych młodych ludzi. Dokleił się do szyby niczym glonojad do ścianek akwarium. I zaczął gadać, gadać, gadać... Młodzi tego nie wytrzymali, woleli zrezygnować z kursu, niż dłużej go słuchać" - relacjonuje dzisiejszy "Super Express".

Reklama

A Wy ustąpilibyście miejsca Kasi i Marcinowi?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Cichopek | Marcin Hakiel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy