Reklama
Reklama

Żadna stacja nie chce zatrudnić "Superniani"!

Wygląda na to, że pięć minut sławy Doroty Zawadzkiej (50 l.) mija właśnie bezpowrotnie. Byłej gwieździe nie jest łatwo się z tym pogodzić...

Los uśmiechnął się do nikomu nieznanej pani psycholog w 2006 roku, gdy wygrała casting do programu "Superniania". Pokonała wtedy aż 50 kandydatek i w ciągu kilku miesięcy stała się najpopularniejszym psychologiem dziecięcym i jedną z największych gwiazd TVN.

Jej program gromadził przed telewizorami miliony widzów, a obrotna niania szybko potrafiła ten potencjał finansowo wykorzystać.

Wydała kilka poradników dla rodziców, firmowała swoją twarzą płyty z piosenkami dla dzieci. Najwięcej gromów spadło jednak na nią, gdy zaczęła w reklamie zachwalać zalety karmienia dzieci... margaryną!

Reklama

"Zmarnowała tym swój autorytet. Pokazała, że nie zależy jej na dzieciach, a na pieniądzach" - mówi na łamach "Party" Karolina Elbanowska, założycielka ruchu Ratuj Maluchy, który teraz krytykuje Zawadzką za poparcie reformy nakazującej wysyłanie do szkół sześciolatków.

Nie sposób nie zauważyć, że sympatia do Doroty gwałtownie spadła. Zawadzka jednak polubiła na tyle telewizję, że nie zamierza tak łatwo z niej rezygnować.

"Lubię kamerę, lubię atmosferę zarówno w studio, jak i w czasie nagrań. Zupełnie się nie boję" - mówiła jakiś czas temu i przyznawała, że zawsze ją ciągnęło do mediów.

Po odejściu z TVN zaczęła szukać pracy u konkurencji. Udało się załatwić fuchę w Polsacie, gdzie dostała swój cykl w programie "Studio Weekend". Jednak po kilku odcinkach zniknęła.

"Występy pani Zawadzkiej w 'Studiu' były epizodyczne i stacja nie ma wobec niej żadnych planów" - mówi "Party" pracownik stacji Solorza.

Na Supernianię chrapki nie ma też TVP. Zwłaszcza po tym, jak skrytykowała popularny serial tej stacji "Rodzinka.pl".

Wygląda na to, że Zawadzka powinna jednak poszukać pracy poza mediami, bo raczej nie ma już szans na żaden angaż.

"Zawadzka nigdy nic nie znaczyła i nie znaczy w show-biznesie" - ostro podsumowała jej celebrycką karierę Karolina Korwin-Piotrowska.

Zgadzacie się?



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Zawadzka | bezrobocie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama