Reklama
Reklama

Zaskakująca przemiana Brodzik

Po powrocie do pracy 36-letnia Joanna Brodzik nie jest już tą samą osobą, z którą mieli do czynienia ludzie współpracujący z nią, zanim wzięła urlop macierzyński.

Serialowa Magda M. przez wiele lat przejawiała objawy typowego pracoholizmu. Jak pisze tygodnik "Świat & Ludzie", dla pracy zdarzało jej się przesunąć spotkanie z przyjaciółmi, odwołać wakacje, a nawet zapomnieć o randce. Była perfekcjonistką; kosztem życia prywatnego zawsze najlepiej z całej ekipy przygotowywała się do roli, pierwsza przyjeżdżała na plan.

Teraz aktorka przewartościowała swoje życie. Odkąd rok temu na świecie pojawili się jej bliźniacy, Janek i Franek, kariera przestała być dla niej najważniejsza. U producentów serialu "Dom nad rozlewiskiem" wynegocjowała sobie specjalne warunki.

Reklama

"Dzwonią, gdy wszystko jest już gotowe. Nie musi czekać, jak to na planie bywa. Zaraz po zdjęciach kierowca szybko odwozi ją do wynajętego domu na Mazurach, gdzie czekają dzieci. Nie poznaję Joasi!" - mówi w rozmowie z magazynem pracownik TVP.

Podobno to z powodu tak dużego zaangażowania w opiekę nad synkami Brodzik niedawno rozstała się z menadżerką. "Na sprawy nie związane z dziećmi Joasia nie ma czasu" - zdradza koleżanka aktorki.

Naszym zdaniem to zmiana na lepsze. Nawet, jeśli miałaby przez nią ucierpieć kariera zawodowa Joanny.

Zobacz także:

Brodzik faworyzowana na planie?

Odważne zdjęcia Joanny Brodzik

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Brodzik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy