Zenon Martyniuk odetchnął z ulgą! Syn dotrzymał danego mu słowa!
Daniel przyrzekł sobie i bliskim, że przez rok nie tknie nawet kropli alkoholu. Okazuje się, że nie była to pusta deklaracja. Jego sławny ojciec sprawił mu za to wyjątkowy prezent.
"Przepraszam, ale nie mogę teraz rozmawiać. Mieliśmy z Ewelinką ciężką noc, bo zajmowaliśmy się Laurką. Żona jeszcze śpi, a ja oddzwonię później" - tak miło i grzecznie rozmawiał z "Na Żywo" Daniel Martyniuk, kiedy dziennikarze zadzwonili z prośbą o krótki wywiad.
Syn Zenka Martyniuka przeszedł prawdziwą metamorfozę i oczarował bliskich swoim zachowaniem. Niedawno świętował rok, od kiedy postanowił odstawić zupełnie alkohol i obietnicy dotrzymał.
Mało tego, Daniel nie tylko jest abstynentem, odstawił też inne używki, czego dowodem są ostatnie zdjęcia ze spaceru w Sopocie. Widać na nich, że rzucił także papierosy i zastępując je elektronicznym urządzeniem,które pomaga zerwać z tym nałogiem.
Starania syna obserwuje jego ojciec - król disco polo, Zenon Martyniuk. Tylko "Na Żywo" zdradził w rozmowie to, o co pytają inni dziennikarze!
"Daniel znów zamieszkał z Eweliną i moją wnuczką Laurką" - powiedział, nie kryjąc dumy i radości z podjętej decyzji.
***
Czytaj więcej na kolejnej stronie:
Młodzi zamieszkali w apartamencie w Białymstoku, który ojciec kupił już cztery lata temu z myślą o jedynaku, ale dopiero ostatnie, trudne momenty w życiu rodziny sprawiły, że mieszkanie ma lokatorów.
"Ewelina postawiła Danielowi warunek, powiedziała, że wróci do niego z Laurą, ale nie do apartamentu w Wasilikowie koło Białegostoku, bo przypomina jej o awanturach z policją. Mieszkanie wystawiono więc na sprzedaż, a Daniel obiecał żonie, że zamieszkają w centrum miasta, gdzie będą bardziej anonimowi" - mówi tygodnikowi osoba z otoczenia Martyniuków.
Ewelina i Daniel są dziś najszczęśliwszą parą nowożeńców. Dawny imprezowicz zamienił się w troskliwego tatę. Wstaje w nocy do córki i z ochotą spaceruje z wózkiem. A kiedy musi wybrać się w podróż samochodem, grzecznie prosi żonę o to, by usiadła za kierownicą, bo sam niestety stracił prawo jazdy i to na trzy lata.
Nie tylko przeprowadzka i przemiana Daniela sprawiły, że Ewelina opuściła rodziców i wróciła z córką do męża. Niemała w tym zasługa teściowej - Danuty Martyniuk, która jeszcze przed ślubem oświadczyła, że Ewelina jest dla niej jak córka i włos jej z głowy nie spadnie, kiedy ona będzie obok. Teściowa i synowa już zaplanowały wakacje w letnim domu Danuty w Białowieży.
***
Zobacz więcej materiałów wideo:
