Reklama
Reklama

Zielińska zajada się szpikiem kostnym!

Aktorka „Barw szczęścia” znowu zaskakuje. Tym razem swoimi specyficznymi upodobaniami kulinarnymi...

Odkąd Kasia Zielińska stała się jedną z najpopularniejszych celebrytek w kraju, rozsmakowała w luksusie - dzięki świetnym zarobkom może pozwolić sobie na kosztowne przyjemności, takie jak podróżowanie i degustowanie nowych potraw w rożnych zakątkach świata.

Ostatnio celem podróży Kasi stał się Nowy Jork, w którym - jak przyznaje - bywa bardzo często. Okazuje się, że aktorka jeździ tam tylko po to, aby zjeść swoją ulubioną sałatkę… ze szpiku kostnego!

„To kość wypełniona specjalnie przyrządzonym szpikiem, podawana z grzankami i sałatami. Jedna z najpyszniejszych sałatek jakie jadłam. Podawana jest w restauracji West Village” – zdradza magazynowi "Voyage", dodając, iż jej znajomi są tym faktem bardzo rozbawieni.

Reklama

Trzeba przyznać, że nie każdy może pozwolić sobie na taki „luksus”. Na szczęście Zielińska po odłożeniu kosztownego ślubu na bliżej nieokreślony termin i wysokiej gaży, jaką zarobiła w sylwestra, nadal może bez przeszkód zajadać się ulubionym nowojorskim "przysmakiem".

Smacznego!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Zielińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy