Reklama
Reklama

Znajomi o Tadli i Krecie: To nie jest zwykła przyjaźń!

Plotki o tym, że prowadząca "Wiadomości" i prezenter pogody mają się ku sobie, krążą od jakiegoś czasu. Czy to początek płomiennego romansu?

W ciągu ostatniego roku w życiu Beaty Tadli (38l.) nastąpiło wiele zmian. Jej transfer z TVN do TVP odbił się szerokim echem. W życiu prywatnym też było burzliwie, bo nieco wcześniej rozwiodła się z mężem Radosławem Kitlińskim (39 l.), szefem informacji w Polsat News.

Biorąc pod uwagę nieprzeciętną urodę prezenterki, można się było spodziewać, że Beata nie będzie długo czekać na nowych adoratorów. Ponoć właśnie jeden się pojawił. 

"Jarosław nie kryje się ze swoją wielką sympatią dla Beaty. Jest nią całkowicie oczarowany. Co prawda jest dżentelmenem w stosunku do wszystkich pań, ale żadnej koleżanki ze stacji nie traktuje z taką atencją. Spędzają ze sobą dużo czasu" - wyjawia tabloidowi pracownik Jedynki.

Reklama

"To nie jest zwykła przyjaźń" - zapewniają w rozmowie z "Faktem" koledzy z TVP, którzy mają okazję na co dzień obserwować ich w pracy.

Sama Tadla nie chce komentować całego zamieszania. Jednocześnie nie zaprzecza, że pomiędzy nimi coś jest.

"Mam w pracy wielu kolegów. Nie odpowiadam na pytania o sprawy prywatne" - ucina rozmowę dziennikarka.

Pasują do siebie?  




pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tadla | Jarosław Kret | romans
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy