Reklama
Reklama

Zofia Zborowska naśmiewa się z własnego zdjęcia: „Jakoś siebie dźwigam”

Zofia Zborowska postanowiła skomentować swoje zdjęcie z dziewiątego miesiąca ciąży, na którym nie wygląda zbyt korzystnie. W pełnym dystansu wpisie wyznaje, że nawet nie zrobiło jej się przykro.

Zofia Zborowska bardzo przeżywa swoją ciążę. Trudno się temu dziwić, dla większości przyszłych mam jest to wyjątkowe doświadczenie. Jednak przez to, że Zofia swoje refleksje na ten temat regularnie zamieszcza na Instagramie, wydaje się, jakby jej ciąża trwała o wiele dłużej niż u innych kobiet. 

Córeczka Zborowskiej i jej męża Andrzeja Wrony lada chwila pojawi się na świecie. Przyszła mama nie ukrywa, że dziewiąty miesiąc okazał się trudnym przeżyciem. Musi zmagać się ze zmieniającym się ciałem i upalną pogodą. 

Nic dziwnego, że w takiej sytuacji znacznie zawęziła ilość spraw, którymi warto się przejmować. Jak wyznała na Instagramie, nie zalicza do nich ciążowych rozstępów, które są zmorą niemal każdej przyszłej mamy. 

Zofia Zborowska naśmiewa się z własnego zdjęcia

Reklama

Jak ostatnio wyznała, nie zamierza także przejmować się zdjęciami, które wykonano jej z ukrycia na ulicy, a które trudno nawet przy najlepszych chęciach uznać za pochlebne. 

Zofia zamieściła pełen humoru i dystansu do siebie wpis, w którym dała do zrozumienia, że właściwie jedyne, co ją obecnie interesuje jest szczęśliwe dotrwanie do końca ciąży: 

Pod wpisem Zofii pojawiło się wiele życzliwych komentarzy od mam, które doskonale rozumieją, jak się czuje. Andżelika Piechowiak wyznała, że miała kiedyś bardzo podobne doświadczenie: 

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zofia Zborowska | ciąża | zdjęcie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy