Reklama
Reklama

Żona bydgoskiego radnego zamieściła wstrząsające nagranie w sieci!

Radny Rafał Piasecki zgotował swojej żonie istne piekło. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie!

Prawicowy polityk z Bydgoszczy do niedawna kreował się w mediach jako obrońca "rodzinnych wartości".

Cała Polska poznała go, gdy głośno protestował z powodu organizowania w jego mieście spotkania autorskiego z Robertem Biedroniem. Piasecki krzyczał wtedy, że promowana w mediach biografia prezydenta Słupska "demoralizuje jego dzieci"!

Okazuje się, że jego pociechy miały o wiele większe zmartwienia niż książka homoseksualnego Biedronia.

W ich domu rozgrywał się bowiem prawdziwy dramat. Radny związany z Prawem i Sprawiedliwością bił i znęcał się psychicznie nad ich mamą.

Reklama

Karolina Piasecka była przez lata ofiarą przemocy domowej. W końcu nie wytrzymała i zamieściła w sieci wstrząsające nagranie z jednej z domowych awantur! Film pochodzi ze stycznia, gdy Piasecki był jeszcze formalnie radnym z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Prawicowy polityk wyzywa żonę, słychać też uderzenia i krzyki kobiety.

"Będę ciebie gnoił. Po pierwsze, już więcej nie będę cię o nic pytał. Po drugie, zawsze będziesz miała ochotę, jak ja coś będę chciał. Po trzecie, już ku*wa nie będziesz musiała nic robić, bo będę z inną jeździł. Taką, która będzie miała ochotę zawsze i na wszystko. I nawet będzie miała inicjatywę. A ty chu*u je*any jesteś tępym i męczącym ch*jem i frajerem. Nienawidzę cię ty debilu skończony" - wrzeszczy mężczyzna.

Nagranie trwa ponad godzinę i naprawdę ciężko się tego słucha. 

Kobieta na szczęście znalazła w sobie na tyle siły, by odejść. Małżonkowie są aktualnie w trakcie rozwodu. Warto dodać, że radny PiS domaga się rozwodu z orzeczeniem o winie żony!

AKTUALIZACJA:

Jak dowiedziało się RMF FM, warszawscy policjanci pod nadzorem prokuratury wszczęli dochodzenie w sprawie Piaseckiego. 

"Postępowanie prowadzone jest w Warszawie, bo tu mieszka żona Rafała Piaseckiego. I właśnie w stolicy przed jednym z kościołów doszło do incydentu między małżonkami, który skończył się na komendzie. Dochodzenie, które prowadzi policja, dotyczy znęcania się nad kobietą przez 11 lat - od 2006 do 2017 roku. Na razie nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów - trwają przesłuchania świadków. Zabezpieczone i analizowane są też pełne przemocy nagrania" - czytamy na stronie rmf24.pl.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy