Reklama
Reklama

Żona Dawida Kubackiego odsłania kulisy życia u boku skoczka. Nie zawsze jest kolorowo

Marta Kubacka rzadko zabiera głos publicznie, ale tym razem postanowiła zrobić wyjątek i odpowiedziała na pytania internautów na Instagramie. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, jak wygląda życie rodzinne Kubackich. Okazuje się, że przez zawód, jaki uprawia Dawid, wcale nie ma tak kolorowo i zdarzają się trudne momenty. Czy Dawid Kubacki jest troskliwym tatą? Jaka jest córka małżonków, Zuzia? I jak na pojawienie się dziecka zareagował pies Berni?

Niedawno Marta i Dawid Kubaccy obchodzili drugą rocznicę ślubu. Są zgranym i mocno wspierającym się małżeństwem. A od prawie pięciu miesięcy mogą sprawdzać się w nowej roli - rodziców.

W grudniu zeszłego roku na świecie pojawiła się ich córka, Zuzanna. Jej narodziny zbiegły się w czasie z wielkim zawodowym sukcesem Dawida. Skoczek narciarski został bowiem trzecim Polakiem, który zwyciężył w Turnieju Czterech Skoczni i zgarnął statuetkę Złotego Orła.

Dawid Kubacki nie widział córki przez 2 tygodnie

Sukces okupiony był ogromnym wyrzeczeniem. Kubacki nie mógł być przy ukochanej, która rodziła córeczkę. Co więcej, nie zobaczył dziewczynki przez dłuższy czas. Marta opowiedziała o tym właśnie podczas sesji pytań na Instagramie. Przyznała, że w tamtym czasie było jej bardzo ciężko.

Reklama

Przyznała natomiast, że "wiążąc się z Dawidem, wiedziała na co się pisze". Nieraz zdarzają się dłuższe rozłąki, bywa jej trudno, do tego dochodzi tęsknota, ale na szczęście może liczyć na ogromne wsparcie ze strony rodziny. 

A kiedy mąż jest w domu, stara się angażować w ojcowskie obowiązki.

Córka Marty i Dawida Kubackich - jaka jest Zuzanna?

Marta wyjawiła też, jakim dzieckiem jest Zuzanna. Ma oczy "po tatusiu", jest bardzo "grzeczna, pogodna i wiecznie uśmiechnięta". A z wyglądu? Do kogo bardziej podobna?

Nie zabrakło również pytań o relację małej Zuzi z psem Kubackich, berneńskim psem pasterskim o imieniu Berni. Okazuje się, że piesek "na początku był trochę obrażony, a teraz opiekuje się Zuzią".

Zresztą Berni zajmuje bardzo ważne miejsce w domu i sercach Kubackich, a oni nazywają go "drugim dzieckiem". Okazuje się, że jest niezwykle przywiązany do opiekunów. Uwielbia pieszczoty i zawsze chce być w pobliżu Marty lub Dawida. Czy z perspektywy czasu małżonka skoczka zdecydowałaby się po raz drugi na kupno akurat tej rasy psa? 

Na koniec Marta wyznała, że bardzo dobrze odnajduje się w roli mamy i jest to dla niej największe szczęście. Wyjawiła też coś o sobie, o czym chyba mało kto wie.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Kubacki | Marta Kubacka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy