Reklama
Reklama

Zosia Ślotała chce być redaktor naczelną polskiego "Vogue'a"!

Była dziewczyna Borysa Szyca i amatorka cudzych portmonetek ma naprawdę wysokie aspiracje...

Zosia Ślotała (25 l.) w polskim show-biznesie funkcjonuje od kilku lat.

Nie da się ukryć, że to romans z aktorem otworzył jej drogę na salony!

Po rozstaniu z Borysem Zosia postanowiła skupić się na pracy jako stylistka.

Początkowo szukała ubrań dla swojej przyjaciółki Ani Czartoryskiej, ale gdy do "księżniczki" dotarło, że Ślotała "chodzi i papla" jej sekrety, zrezygnowała z jej usług.

Teraz Zosia pomaga w zakupach Maryli Rodowicz.

Zosia zapewnia jednak, że ma duże kompetencje do tego, aby zajmować się modą.

Reklama

Okazuje się, że celebrytka studiowała stylizację we Włoszech, a promotorem jej pracy licencjackiej był redaktor naczelny męskiej wersji tamtejszego "Vogue'a", Gianluca Cantaro.

Mężczyzna zaoferował byłej Szyca także staż w jego gazecie, co dla Ślotały było spełnieniem najskrytszych marzeń.

Zosia zapewnia też, że do dzisiaj ma z nim świetny kontakt...

"Był prywatnie w Polsce pół roku temu i gościłam go w Warszawie, bo on chciał zobaczyć jak to tutaj wszystko wygląda.

Dalej mam z nim kontakt i myślę, że to też jest fajne, czasami mi pisze na Instagramie: Jestem dumny, fajnie, że Ci dobrze idzie" - wyznała w programie "Na Tapecie".

W rozmowie celebrytka wyjawiła też, że po odbytym stażu zamierza aplikować na stanowisko redaktor naczelnej polskiej edycji "Biblii mody", jeśli oczywiście kiedykolwiek u nas powstanie...

"Bycie redaktor naczelną polskiego Vogue'a to na pewno jest jedno z moich marzeń i myślę, że też marzenie wielu kobiet w Polsce, które zajmują się modą.

Jestem ciekawa, kiedy to się wydarzy, kiedy rzeczywiście polski rynek pozwoli na to, żeby była redakcja Vogue'a, ale myślę, że jesteśmy coraz bliżej" - wieszczy Zosia.

Nadaje się na to stanowisko?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zofia Ślotała
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy