Zusje, czyli Luxuria Astaroth: Stoczyła się na samo dno, zanim zaczęła walczyć z nałogami...

Miała niecałe 17 lat, gdy Donatan zaproponował jej udział w teledysku do wielkiego hitu „My Słowianie”. Kamila miała za zadanie... ubijać masło w drewnianej maselnicy i czarować swoimi wdziękami. Po premierze klipu o atrakcyjnej Luxurii Astaroth, bo taki pseudonim przyjęła Kamila Smogulecka, zrobiło się głośno. 

Młodziutka łodzianka o nieprzeciętnej urodzie i azjatyckich korzeniach (jedna z jej prababć była Chinką) z dnia na dzień została gwiazdą śniadaniówek i Instagrama, a jej znakiem rozpoznawczym stała się... kontrowersja. Zasłynęła publiczną deklaracją, że „chce mieć pieniądze, ale nie chce się jej robić” oraz wyznaniami, że „piła swoją krew z okresu” i „pluła szatanowi w ryj”.

Szokowanie okazało się świetnym pomysłem na zaistnienie w mediach, ale nie wystarczyło, by zapewnić Luxurii przetrwanie. Celebrytka był, jak się okazało, sensacją jednego sezonu, który uwieńczyła epizodem w filmie „Obietnica” u boku m.in. Dawida Ogrodnika i Andrzeja Chyry. Jak skarżyła się Paulinie Drażbie podczas swej wizyty w studiu „Pytania na śniadanie”:

W myśl zasady „zarobić, ale się nie narobić” Luxuria postanowiła zostać – jakżeby inaczej – influencerką. Założyła konto na Instagramie i... zaczęło się. 

Każdy jej post generował lawinę hejtu. Kiedy pewnego dnia wrzuciła do sieci filmik, który nagrała, będąc pod wpływem narkotyków i alkoholu, stało się jasne, że ma poważny problem.

Kamila nie kryje, że jej „przygoda” z alkoholem i dragami trwała kilka lat i doprowadziła ją nawet... przed oblicze sądu.„

Luxuria zgłosiła się na odwyk, ale na miejsce w zamkniętym ośrodku psychoterapii uzależnień w Jastrzębiej Górze musiała czekać kilka miesięcy.

Dziś decyzję o pójściu na odwyk Kamila nazywa najlepszą w swoim życiu. Przyznaje, że już po kilku dniach w izolacji chciała się wypisać i dziękuje Bogu, że jej na to nie pozwolono. Spędziła w zakładzie rok...

Wraz z zakończeniem odwyku zakończył się w życiu Kamili okres Luxurii Astaroth. Miała niespełna 24 lata, gdy wróciła do show biznesu jako Zusje. Założyła własny kanał muzyczny na YouTube, zaczęła – jak mówi – „tworzyć sztukę”. 

Teledysk do jej ostatniej piosenki „Marshmallow”, do udziału w którym zaprosiła Damiana Zduńczyka znanego jako Stifler z „Warsaw Shore”, zebrał świetne recenzje i doczekał się już prawie czterech milionów odsłon!

Po odwyku Zusje wróciła też do mediów społecznościowych, a fani od razu zauważyli, że zmieniła nie tylko swoje życie, ale też... usta. 

Nowy image nie przypadł do gustu dawnym fanom Kamili. Pod jej pierwszym po długiej nieobecności na Instagramie zdjęciem rozpętała się prawdziwa burza. Celebrytka w końcu postanowiła uciąć dyskusję na temat jej wyglądu: 

Dziś, oprócz pisania i nagrywania piosenek, Zusje ostro trenuje sporty walki, jest bowiem zawodniczką MMA. 

Ma już na swoim koncie kilka starć w oktagonie (m.in. z Martą Linkiewicz, Dagmarą Szewczyk oraz dziewczyną Artura Szpilki Kamilą Wybrańczyk) i szykuje się do kolejnych walk w klatce Fame MMA. Zusje mieszka obecnie z mamą w Trójmieście. Studiuje psychologię. Była skandalistka wyciszyła się, spoważniała. 

Mówi, że nie chce już szokować i że bardzo się jej podoba „normalne” życie. 

Myślicie, że Kamila naprawdę się zmieniła?

Zobacz też: 

Gwiazda TVP romansowała z obecnym mężem będąc żoną poprzedniego

Elżbieta II miał odstawić alkohol. Nie zrobiła tego

Wzrost zakażeń. Wciąż duża liczba zgonów

***