ZDJĘCIA | Środa, 12 marca 2014 (09:38)
Kilka miesięcy temu słynna "Bridget Jones" pojawiła w zupełnie nowej odsłonie. Poprawiła sobie kształt oczu i wstrzyknęła nieco botoksu. Wygląda jednak na to, że chyba za bardzo polubiła ingerencje chirurgiczne. Na jednej z ostatnich imprez w San Francisco przypominała już niemal karykaturę samej siebie. Na twarzy 45-latki trudno szukać jakiejkolwiek zmarszczki. Patrząc na jej nienaturalnie wręcz naciągniętą skórę ma się wrażenie, że z trudem może domknąć swoje "nowe" oczy. Jak w takim wydaniu zagra w najnowszej części "Bridget Jones", gdzie ma wcielić się w 50-latkę po przejściach?
1 / 6
Renee Zellweger
Źródło: Getty Images