ZDJĘCIA | Poniedziałek, 8 listopada 2021 (15:51)
Jakiś czas temu media obiegły plotki, że księżna Charlene planuje rozwód z księciem Albertem. Od wielu lat mówi się, że „najsmutniejsza panna młoda na świecie”, planuje uciec z monakijskiej rodziny książęcej. Księżna Monako od ponad 10 miesięcy nie była widziana w kraju, nie pojawiła się nawet na obchodach rocznicowych. Jej nieobecność przez długi czas była tłumaczona chorobą ARVI, na którą ma cierpieć. Szybko pojawiły się jednak głosy, że to nie choroba jest powodem nieobecności księżnej, a fakt, że tak naprawdę chciała uciec z dworu. Wszystko wskazuje na to, że to jednak były plotki, bo Charlene Grimaldi dzisiaj wylądowała na lotnisku w Nicei, gdzie została sfotografowana przez paparazzi w otoczeniu pracowników monakijskiego pałacu. W podróży towarzyszył jej również pies, którego rozpierała energia na płycie lotniska. Następnie udała się do helikoptera księstwa. Kryzys zażegnany?
1 / 8
Księżna Charlene
Źródło: Agencja FORUM