Reklama
Reklama

Wyszła na jaw prawda o związku Bartosza Gelnera i Magdaleny Cieleckiej. Sama powiedziała

Miłość Magdaleny Cieleckiej (52 l.) i Bartosza Gelnera (35 l.) kwietnie już od niemal czterech lat. Na początku zakochani starali się ukrywać swoją relację, z czasem jednak doszli do wniosku, że to nie ma najmniejszego sensu. Teraz chętnie pojawiają się razem na branżowych wydarzeniach i wspólnie pozują do zdjęć. W jednym z ostatnich wywiadów aktorka zdradziła pewien szczegół dotyczący ich wspólnego życia. Będziecie zaskoczeni.

Cielecka i Gelner chronią swoją prywatność

Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner tworzyli szczęśliwy związek w tajemnicy przed mediami przez blisko pół roku. Nieoczekiwanie jednak prawdę o łączącym ich uczuciu zdradził Robert Kupisz, który wrzucił zdjęcie z wspólnej zabawy na weselu Zofii Zborowskiej i Andrzeja Wrony. Internauci od razu zauważyli, że aktorów łączy coś więcej.

Reklama

Artyści podzielają podejście wobec chronienia własnej prywatności. Żadne z nich nie jest fanem przesadnego epatowania uczuciem w sieci, czy w ogóle zdradzaniem jakichkolwiek szczegółów dotyczących codzienności. Chętnie udzielają wywiadów na tematy zawodowe, natomiast ich wypowiedzi dotyczące tego, co dzieje się poza pracą, to naprawdę rzadkość.

Nigdy nie unikali natomiast komentarza dotyczącego dzielącej ich różnicy wieku, która z jakiegoś powodu mocno interesuje opinię publiczną. Co ciekawe, związki, w których to partner jest starszy od swojej wybranki, nie wzbudzają już takiego zainteresowania. Magda Cielecka, która jest starsza od swojego ukochanego o 16 lat, podsumowała to tak:

"Mam pełną świadomość, że on mnie nigdy wiekiem nie dogoni, a ja też na niego nie poczekam. Ale z jakiegoś powodu serce wybrało jego. Nie oceniam go przez pryzmat wieku, ale przez to, jakim jest człowiekiem. Trzeba też oddzielić wiek od dojrzałości, bo to nie jest tożsame. Ktoś starszy może być dzieckiem na wielu poziomach i odwrotnie, to bardzo indywidualne" - mówiła w rozmowie ze "Zwierciadłem".

Tak wygląda związek Cieleckiej i Gelnera

Magdalena Cielecka gościła ostatnio w programie "Pytanie na śniadanie", gdzie postanowiła się nieco otworzyć na temat swojej codzienności z Bartoszem Gelnerem. Okazuje się, że zakochani, którzy razem dzielą pasję do aktorstwa, często poruszają w domu temat pracy.

"Trudno tego uniknąć. Słyszę czasem, że są takie pomysły: "A, my nie przynosimy pracy do domu". Mnie się wydaje, że się nie da. Zawód, który się lubi i uprawia z pasją, to on też łączy, można się pospierać, podyskutować" - mówiła w śniadaniówce.

Oddzielenie tych dwóch spraw - życia zawodowego od prywatnego - byłoby w ich przypadku bardzo trudne. Zwłaszcza, że zdarza im się pracować razem.

"My też razem jesteśmy w Nowym Teatrze, Bartek jest w zespole od ładnych paru lat, mamy razem próby. Jesteśmy w procesie prób do nowego spektaklu, więc te pomysły wpadają całkowicie naturalnie. Oglądamy film, czymś się można zainspirować, to jest po prostu część życia, jak każda inna, w każdym związku" - podsumowała.

Zobacz także:

Magdalena Cielecka wprowadzona w zakłopotanie. Chodzi o Bartosza Gelnera

Cielecka rzadko zdobywa się na taką szczerość. Ludzie mówią ohydne rzeczy...

Cielecka o relacjach z mężczyznami. Po licznych związkach wyciągnęła gorzkie wnioski

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Cielecka | Bartosz Gelner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy