Iwona Pavlović zmieniła dom na większy. Robi to wszystko dla wnucząt - taka babcia to skarb!
Iwona Pavlović (60 l.) niedawno wyznała w wywiadzie z redaktorem Pomponika, że jest na etapie zmiany miejsca zamieszkania. Jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, „Czarna Mamba” powinna już być po przeprowadzce! Chociaż na razie nie do końca wiadomo, jak wygląda jej nowe gniazdko, w mediach społecznościowych można znaleźć trochę zdjęć starego domu. Jaki styl we wnętrzach lubi Iwona Pavlović? Jak mieszkała jurorka?
Iwona Pavlović przyszła na świat w 1962 r. w Olsztynie. Jest przede wszystkim tancerką, trenerką i sędzią tanecznym. Przygodę z tańcem zaczęła już w wieku 7 lat, a jako 15-latka rozpoczęła naukę tańca towarzyskiego.
Tańczyła w parze z Arkadiuszem Pavloviciem, który był również jej wieloletnim mężem (małżeństwo przetrwało 19 lat). Wspólnie założyli ponadto studio "Pavlović - Szkoła Mistrzów Tańca". Po rozwodzie wzięła ślub z Wojciechem Oświęcimskim, z którym do dzisiaj tworzy udany związek.
Ogólnopolską rozpoznawalność przyniosła jej rola jurorki w programie "Taniec z gwiazdami". To właśnie dzięki krytycznym ocenom Pavlović zrodził się przydomek "Czarna Mamba". Jako trenerka Pavlović uczyła m.in. Agustina Egurollę, Tomasza Barańskiego czy Rafała Maseraka.
Iwona Pavlović mieszkała kiedyś w rezydencji o powierzchni 300 mkw w Różnowie. W 2017 r. zaskoczyła wszystkich decyzją o przeprowadzce do ponad 2 razy mniejszego domku. Nowe lokum zajmowało powierzchnię "jedynie" 120 mkw. Jak mówiła w magazynie "Twoje Imperium":
"Czasami ktoś jest zdziwiony, że ten nowy dom jest taki mały. Ale ja jestem minimalistką i nie czuję się gwiazdą. Mnie niewiele potrzeba do szczęścia".
Skąd ta decyzja? Chodziło o to, by znaleźć się bliżej mamy! Kobieta przebywa w Domu Seniora w Olsztynie - Iwonie zależało na maksymalnie bliskiej lokalizacji. "Cieszę się, że teraz będę mogła łatwiej odwiedzić mamę, uściskać ją i wrócić do siebie" - wyznała w tym samym wywiadzie.
Pavlović chętnie dzieliła się kadrami, na których widać cztery kąty. Gniazdko było urządzone w jasnym i przytulnym stylu, który łączył w sobie nowoczesność z eklektyzmem. Drewniane podłogi i białe ściany, a także duże okna zapewniały sporo światła.
Na zdjęciach widać też meble - proste i wygodne. W jadalni znalazło się miejsce na ogromny, drewniany stół, przy którym wspólnie mogła zjeść cała rodzina. Szare obite aksamitem fotele, krzesła i kanapa zachęcały do odpoczynku.
Oczywiście nie mogło zabraknąć również ciekawych dodatków, m.in. geometrycznej metalowej lampy, puchatych poduszek, biało-szarego dywanu czy kwiatów doniczkowych. Jednym z ciekawszych akcentów była bez wątpienia stojąca lampa z kloszem wykonanym ze srebrnych, lustrzanych kółeczek. Jurorka chętnie pokazywała też regał pełen książek.
Jak na dom w pięknych okolicach przystało - Pavlović miała również ogród. Na jednym ze zdjęć widać m.in. zestaw do odpoczynku pod chmurką, czyli stół i krzesła. Rodzina ustawiła je na tarasie, zaraz przy dużych drzwiach balkonowych. Jak Wam się podoba dom, w którym jeszcze do niedawna mieszkała Iwona Pavlović? Widać, że to naprawdę przytulne gniazdko!
Kilka tygodni temu Iwona Pavlović kolejny raz zaskoczyła wszystkich. Tym razem okazało się, że już niedługo znowu się przeprowadza! Jej nowy dom jest trochę większy od poprzedniego - ma 200 mkw. Również i teraz decyzja o zmianie miejsca zamieszkania wiąże się z chęcią spędzania jeszcze więcej czasu z ukochaną rodziną. W rozmowie z Pomponikiem Pavlović wyznała, skąd ta zmiana metrażu:
"Dlaczego taki duży? Mnie by wystarczył mniejszy. Natomiast tak naprawdę liczymy na to, że będą przyjeżdżały do nas wnuki i chcemy, żeby rzeczywiście w tym domu - jeżeli możemy sobie na to pozwolić - miały swoje pokoje, swoje lokum i żeby spędzały fajnie czas". Chcielibyście mieć taką babcię?
Jak wygląda nowy dom "Czarnej Mamby"? Iwona Pavlović na razie nie pochwaliła się tym, jak mieszka. Można jednak przypuszczać, że styl nowych czterech kątów nie różni się znacznie od tego, w jakim był urządzony poprzedni dom. W rozmowie z redaktorem Pomponika jurorka krótko opisała, czego można się spodziewać:
"Bardzo minimalistyczny, i to nie tylko w związku z oszczędnościami, jeśli chodzi o koszty. Ja tak bardzo lubię. Rzeczywiście w moim domu jest bardzo mało rzeczy, nie ma kompletnie przepychu. Taka prostota połączona ze stylem skandynawskim. Naprawdę jest niesamowicie duży minimalizm. Mam bardzo mało mebli, nie mam w ogóle gadżetów, ale tak mi się dobrze żyje".
Jak myślicie, czy Iwona Pavlović wykorzystała meble z poprzedniego domu, aby podejść do sprawy maksymalnie minimalistycznie? A może postawiła na zupełnie nowe wyposażenie? Czekamy, aż jurorka "Tańca z gwiazdami" podzieli się nowymi zdjęciami!
Zobacz też:
Iwona Pavlović ma jeszcze WIĘKSZY dom! Ma już pomysł na jego ogrzanie?