Reklama
Reklama

Legendarna piosenkarka narzeka na niską emeryturę. To dlatego nie rezygnuje z koncertów

Temat wysokości emerytur polskich gwiazd od zawsze elektryzuje nie tylko samych artystów, ale także opinię publiczną w całym kraju. Wielu aktorów i muzyków pomimo imponujących karier narzeka bowiem na wpływy z ZUS-u. Jakiś czas temu o wysokości swoich świadczeń opowiedziała legenda rodzimej sceny - Krystyna Prońko.

Krystyna Prońko zgłosiła się do Eurowizji

Krystyna Prońko to wyjątkowo utalentowana i popularna wokalistka jazzowa, której możliwości głosowe i charyzma sceniczna ceniona jest przez słuchaczy na całym świecie. Choć kariera artystki trwa już kilkadziesiąt lat, piosenkarka nie zamierza zwalniać tempa i wciąż angażuje się w kolejne przedsięwzięcia.

W zeszłym roku artystka zdecydowała się startować w preselekcjach do Eurowizji, niestety konkurencja okazała się lepsza i wyjazd do szwedzkiego Malmö wywalczyła Luna. Twórczyni takich hitu "Jesteś lekiem na całe zło" ma jednak za sobą wyjątkowo udaną karierę, której wiele gwiazd młodego pokolenia może jej tylko pozazdrościć.

Reklama

Piosenkarka już kilkanaście lat temu osiągnęła wiek emerytalny, jednak do tej pory regularnie występuje na scenie. Niestety - okazuje się, że nie robi tego tylko i wyłącznie z pasji, ale także dlatego, że otrzymuje niskie wpływy z ZUS-u.

"Bywają miesiące lepsze i gorsze, ale prawie we wszystkie weekendy występuję. To, w odróżnieniu od mojej emerytury, pozwala mi na godne życie. Z emerytury bym nie wyżyła" - zdradziła w rozmowie z "Claudią".

Krystyna Prońko ma spore oszczędności

Na szczęście Krystyna Prońko może pochwalić się sporymi oszczędnościami. Oprócz sumy zgromadzonej na koncie do jej majątku wlicza się 150-metrowy dom z działką i mieszkanie w Warszawie.

"Zawsze umiałam pracować. Nic mi z nieba nie spadło. (...) W moim życiu były już lata chude, więc umiem się ograniczać" - tłumaczyła redakcji Złotej Sceny.

Gwiazda jazzu wciąż nagrywa płyty, a niedawno dołączyła do obsady musicalu "Metamorfozy" w Teatrze Garnizon Sztuki w Warszawie.

Jak na razie nie wygląda na to, by 78-latka brała pod uwagę zakończenie działalności scenicznej. Pomimo tego, że jej emerytura nie należy do najwyższych Krystyna Prońko w oświadczeniu majątkowym przyznała, że dysponuje imponującą kwotą 300 tysięcy złotych. To jednak nie znaczy, że prowadzi ekstrawagancki tryb życia.

"Żyję skromnie i nie ma u mnie luksusów" - podsumowała w rozmowie z magazynem "Show".

Zobacz też:

Marcin Gortat dostaje ogromną emeryturę. Nie może jednak robić jednego

Michał Wiśniewski grzmi o emeryturze. "Proszę mnie wypisać z tego klubu"

Katarzyna Dowbor kolejny raz broni swojego zdania o emeryturze. Ma dość


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krystyna Prońko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy