W tegorocznym rankingu 100. Najcenniejszych Kobiecych Marek Osobistych w Polsce jest około 30 artystek z branży muzycznej, w tym Maryla Rodowicz. To najliczniejsza kategoria w zestawieniu - wokalistki wyprzedziły kobiety sportu czy filmu.
Maryla Rodowicz pochwaliła się w sieci w sprawie rankingu marek kobiecych
W kategorii wokalistek właśnie podium należy do trzech wielkich polskich gwiazd - Roxie Węgiel, Dody i Maryli Rodowicz. Szczęśliwe informacje dotarły już do najstarszej z piosenkarek.
Maryla Rodowicz opublikowała na Instagramie fragment artykułu o rankingu, który wcześniej udostępniła Doda. To właśnie z niego dowiadujemy się, że trzy wspomniane artystki znalazły się na szczycie w polskiej muzyce.
Choć marka Maryli jest oceniana na miliony złotych (co nie jest jednoznaczne z posiadanym majątkiem), piosenkarce zdarza się narzekać na finanse. Jakiś czas temu zaskakująco wyjawiła w "Twoim Imperium", że wcale nie jest tak lekko, jak może się wydawać.
Maryla Rodowicz narzekała jednak na wydatki
"Pracuję dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić. W dodatku straciłam samochód, więc musiałam wynająć inny" - wyznała Maryla Rodowicz w rozmowie z "Twoim Imperium".
Innym razem wyjawiła z kolei, że bywa i tak, że "czasem jest pod kreską".
"Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. (...) Bywa, że jestem pod kreską, o czym syn mi często przypomina. Najczęściej odmawiam sobie zakupów, nie tylko zagranicznych, ale nawet i krajowych. Już nie jestem tak rozrzutna, jak kiedyś i bardziej analizuję, co jest mi naprawdę niezbędne do życia i funkcjonowania. Ukróciłam budżet na ciuchy. Trzy lata nie byłam na wakacjach, ale na szczęście mam 3000 metrów kwadratowych lasu" - stwierdziła Maryla Rodowicz w rozmowie z "Faktem".
Zobacz też:
Duet Rodowicz i Lanberry podzielił internautów. "One tego słuchały?"
Rozgoryczona Rodowicz zabrała głos po festiwalu w Opolu. "Musiałabym mieć dobry powód"
Tuż przed występem w Opolu Rodowicz wysłała wiadomość do Kaminskiego. Nie kryła swojego rozżalenia
