Reklama
Reklama

Młynarska zostawiła za sobą Grecję i wyjechała z piątym mężem. Dziś tak żyje

Paulina Młynarska w ciągu ubiegłego roku wyszła za mąż - po raz piąty. Jej wybrankiem okazał się Kenneth Hume, postać anonimowa w show-biznesie i mediach. Córka Wojciecha Młynarskiego nie tylko ponownie zaufała mężczyźnie, ale i... zmieniła dla niego całe życie. Przeprowadziła się do Francji, gdzie wije gniazdko - daleko od blasku fleszy. Oto jak teraz wygląda jej codzienność.

Paulina Młynarska z piątym mężem. Przeprowadzili się do Francji

Paulina Młynarska nie miała szczęścia w miłości. Pięć razy wychodziła za mąż - a ostatnia z ceremonii miała miejsce w zeszłym rokuKenneth Hume jest osobą anonimową, o której niewiele wiadomo. Nawet Paulina nie zabiera głosu w sprawie wybranka. Ceni sobie prywatność i trwanie u boku partnera. Aby cieszyć się sobą "na pełen etat", zakochani zamieszkali we Francji.

Paulina nie opuściła Grecji całkowicie. Ze swojej posiadłości zabrała pieski. Choć zostawiła koty, zapewnia, że są pod doskonałą opieką. Jednocześnie nie ukrywa, że już samo zabranie trzech pupili i podróż samochodem, a potem promem, była pełna wyzwań.

Reklama

Paulina Młynarska zabrała ze sobą część greckiego życia

O swoich wyzwaniach mówiła bez ogródek.

"Bardzo się obawialiśmy o to, jak nasze wiejskie burki z Krety, które prawie nie widywały aut, nie bywały w mieście, żyły według powtarzalnej rutyny, poradzą sobie w nowym otoczeniu. Teraz mieszkamy w miasteczku, chodźmy na kawę do knajpki i ogólnie powrót do cywilizacji :). Najpierw nas pieski zaskoczyły tym, jak dobrze zniosły 4 dni w podróży. Na promach były niczym stali bywalcy!" - chwaliła się Paulina na Instagramie.

Dziś Młynarska wiele czasu poświęca na zwiedzanie nowej okolicy. Po greckich przygodach jest to dla niej zupełnie nowa rzeczywistość.

"(...) Przeprowadzka dwojga ludzi różnej narodowości do trzeciego kraju, z czwartego i piątego, to nie jest bułka z masłem. (...) teraz musimy rozplątać mnóstwo sznureczków. I zapętlić, zaczepić nowe" - pisała dalej dziennikarka.

Paulina Młynarska nie rezygnuje z jogi? Już planuje kolejne wyjazdy

Paulina chętnie wraca wspomnieniami do lat spędzonych na nauce jogi w Grecji. Zrobiła to m.in. z okazji powitania 2025 roku.

"Kiedy prowadzę zajęcia jogi, to chyba najczęściej powtarzam słowa "rób tyle ile możesz". I tak sobie myślę, że to jest dobra filozofia, zwłaszcza dla ludzi mojego pokolenia, którzy przez dekady dawali z siebie więcej niż mieli. Na macie do jogi i w życiu: tyle ile mogę. Witaj 2025!" - napisała.

Choć niektórzy się tego spodziewali, Paulina nie zrezygnowała z obowiązków zawodowych. Jeden z jej regularnych wyjazdów ma miejsce za miesiąc, od 10 do 17 lutego 2025.

"A gdyby tak połączyć warsztaty jogi nad ciepłym oceanem z nauką twórczego pisania? - pomyślałam sobie, siedząc z komputerem na kolanach na wałku do jogi" - napisała w jego ogłoszeniu, dając do zrozumienia, że zmieniło się życie Pauliny, ale nadal pozostała tą samą osobą.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Zaskakujący zwrot akcji w życiu Pauliny Młynarskiej. Po siedmiu latach powiedziała "dość"

Prawda wyszła na jaw długo po fakcie. Markowska wolała zachować to w tajemnicy

Nagły komunikat od Młynarskiej i ukochanego. Sąsiedzi nie kłamali

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Młynarska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy