Reklama
Reklama

Niecodzienne doniesienia ws. Kaczyńskiego. To stało się chwilę przed śmiercią dziennikarza

Życie Bogusława Kaczyńskiego było niezwykle barwne i pełne tajemnic. Takie pozostało aż do samej śmierci dziennikarza w 2016 roku. Jak się okazuje, jeszcze chwilę przed śmiercią celebryta zmienił swój testament. Wiemy, kto stał się dziedzicem ogromnej fortuny gwiazdora telewizji.

Bogusław Kaczyński to z pewnością jedna z najbardziej barwnych i rozpoznawalnych postaci telewizyjnych. Pasjonował się operą i muzyką klasyczną. A swoją miłością w przystępny sposób zarażał tysiące Polaków, którzy oglądali go na ekranach swoich telewizorów. 

Jako ekspert od opery, prowadził takie programy jak: "Rewelacja Miesiąca" czy "Operowe Qui Pro Quo".  Kaczyński miał szczególny dar do opowiadania o niełatwej w odbiorze muzyce z taką lekkością, że nawet laik stawał się jej entuzjastą.

Reklama

To stało się tuż przed śmiercią Kaczyńskiego. Nowe doniesienia ws. testamentu dziennikarza

O wiele bardziej skomplikowane było życie prywatne popularnego dziennikarza. Zresztą do dziś wiemy o nim niewiele, bowiem Kaczyński pilnie strzegł swojej prywatności. Jeszcze w latach 80. popularny prezenter wziął cichy ślub z Jadwigą, młodszą o 11 lat malarką i scenografką Teatru Wielkiego. Ten związek nie przetrwał jednak próby czasu, różnice w podejściu do życia okazały się przeszkodą nie do pokonania. 

"Nie rozumiała tematu Izoldy" – mówił potem nieco żartobliwie Kaczyński.

Pan Bogusław zmarł 21 stycznia 2016 roku zostawiając po sobie ogromny majątek szacowany na blisko 30 milionów złotych. Dziennikarz był właścicielem apartamentów w Warszawie, willi w Konstancinie, luksusowych samochodów, bezcennych antyków oraz ogromnej biblioteki pełnej unikalnych dzieł.

Przez wiele lat doniesienia głosiły, że po śmierci gwiazdora majątek ten odziedziczy jego bliski przyjaciel, śpiewak Witold Matulka. Jednak Bogusław Kaczyński wywołał wielkie poruszenie zmieniając swój testament tuż przed śmiercią. 

Po tych zmianach jedynym spadkobiercą została Fundacja Orfeo, założona przez Kaczyńskiego w 1991 roku.

Do tej pory nie wiemy, co stało za tak radykalną decyzją dziennikarza. Początkowo sprawę chciała opisać jego przyjaciółka Anna Lisiecka, ale ostatecznie zrezygnowała z tego pomysłu uznając, że jest to "zbyt delikatna" kwestia. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

O sporze Kaczyńskiego i Dziedzic mówił cały kraj. Mijały lata, a oni nie mogli się pogodzić

O ślubie Kaczyńskiego krążyły legendy. Prawda wyszła na jaw po latach

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bogusław Kaczyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy