Zarobki Czesława Michniewicza. Tyle przypuszczalnie selekcjoner polskiej reprezentacji dostaje za dzień pracy!
Od 31 stycznia 2022 r. nasza piłkarska kadra narodowa jest prowadzona przez Czesława Michniewicza (52 l.). Nie bez powodu został on szkoleniowcem – w młodości sam osiągał sukcesy jako bramkarz, a później także jako piłkarski trener wielu polskich zespołów i reprezentacji U-21. Objęcie nowego stanowiska wiąże się nie tylko z ogromną odpowiedzialnością, ale także z niezwykle atrakcyjną pensją. Ile zarabia Czesław Michniewicz?
Czesław Michniewicz z pewnością nie jest osobą znajdującą się na przypadkowym stanowisku. W przeszłości, głównie w latach 80. oraz 90., występował na pozycji bramkarza w klubach takich jak Bałtyk Gdynia, Polonia Gdańsk czy Amica Wronki. W trakcie kariery miał okazję występować w niezwykle prestiżowych rozgrywkach Superpucharu Polski czy Pucharu Polski.
Co więcej, w 1999 r., będąc na bramce w zespole Amica Wronki, grał przeciwko hiszpańskiej drużynie Atletico Madryt. Swoją karierę zawodową jako piłkarz zakończył w 2000 r. w wieku 30 lat. Jednak nie było to pożegnanie ze sportem.
Po zakończeniu kariery zawodniczej objął stanowisko trenera rezerw Amici Wronki. Chcąc zdobyć doświadczenie i szlifować warsztat trenerski, odbywał staże w zagranicznych czołowych niemieckich i angielskich klubach - FC Schalke 04, Bayer 04 Leverkusen czy Tottenham Hotspur.
W kolejnych latach obejmował stanowiska trenerskie w 12 polskich drużynach, m.in. w Lechu Poznań (2003-2006), Zagłębiu Lubin (2006-2007) czy Pogoni Szczecin (2015-2016). Należy zaznaczyć, że każdorazowo po przejęciu danego zespołu odnosił sukcesy. Przykładem jest z pewnością zdobycie Pucharu Polski z Lechem Poznań w latach 2003-2004, Mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin w sezonie 2006/2007 oraz z Legią Warszawą w sezonie 2021/2022.
W latach 2017-2020 trenował polską kadrę do 21 lat, tzw. U-21. Ma nie tylko duże doświadczenie, ale także licencję UEFA Pro, więc nic dziwnego, że Cezary Kulesza - prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - zdecydował się na powołanie Czesława Michniewicza (zwłaszcza po sukcesie z Legią Warszawa) na 68. selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej mężczyzn.
Jego kontrakt przypuszczalnie ma ważność do 31 grudnia 2022 roku. W przypadku osiągnięcia zadowalających sukcesów PZPN będzie mógł przedłużyć umowę o rok.
Obecny trener kadry narodowej może być dumny nie tylko ze swojej kariery zawodowej, lecz także z osiągnięć prywatnych. U swojego boku ma kochającą żonę Grażynę Rzewuską, z którą ślub wziął w 1998 r., a także dwóch synów - Mateusza (ur. w 2001 r.) i Jakuba (ur. w 2003 r.). Okazuje się, że sportowy duch został odziedziczony przez starszego syna.
Niedawno Mateusz Michniewicz pochwalił się za pośrednictwem mediów społecznościowych otrzymaniem licencji UEFA B. Uprawnia ona do prowadzenia szkoleń dzieci i młodzieży, a także amatorskich drużyn seniorek i seniorów średniego szczebla rozgrywkowego. Pozostaje życzyć samych sukcesów zarówno obecnemu selekcjonerowi, jak i jego synowi!
Z pewnością nie ma osoby, która nie usłyszałaby chwytliwego określenia "siwy bajerant". Oczywiście chodzi o byłego trenera, Paulo Sousę, który pełniąc jeszcze stanowisko trenera polskiej reprezentacji piłki nożnej mężczyzn, po kryjomu szukał innej posady za granicami kraju. Wszystko się jednak wydało i Portugalczyk został zwolniony przez Polski Związek Piłki Nożnej. Po 36 dniach Cezary Kulesza ogłosił następcę - został nim Czesław Michniewicz.
Wybór nowego szkoleniowca wywołał niemałe kontrowersje w świecie sportu. Wszystko przez dawne powiązanie ze śledztwem w sprawie korupcji w polskim futbolu. Czesław Michniewicz w 2009 r. musiał zeznawać jako świadek, ponieważ dowody wskazały, że miał kontakty z osobami, które sprzedawały mecze na najwyższym szczeblu - Ekstraklasie. Ostatecznie w tej sprawie był tylko świadkiem i nigdy nie postawiono mu żadnych zarzutów.
Po objęciu stanowiska dziennikarze nie tylko pytali o przeszłość selekcjonera w kontekście afery korupcyjnej w polskiej piłce, lecz także próbowali ustalić, ile zarabia Czesław Michniewicz.
Odpowiedzi na to nurtujące pytanie szukał znany dziennikarz i publicysta Robert Mazurek z radia RMF FM podczas wizyty selekcjonera w studiu. Dziennikarz wprost zapytał o zarobki w związku z objęciem posady trenera kadry narodowej. W odpowiedzi usłyszał od Czesława Michniewicza:
"Na pewno będę zarabiał godnie. Z takich zarobków będę zadowolony, a jeszcze bardziej będę zadowolony z pracy dla reprezentacji. Nie chcę wypowiadać się o finansach, to tajemnica handlowa. Rozmawialiśmy, ile ma pan prac, ale nie powiedział pan, ile zarabia".
Mimo wymijającej odpowiedzi portale sportowe ustaliły, że nowy szkoleniowiec zarabia miesięcznie około 200 tys. zł brutto (w przybliżeniu 43 tys. euro). Biorąc pod uwagę taką kwotę, trener kadry zarobi w tym roku około 2,2 mln zł brutto, natomiast wynagrodzenie za dzień pracy kształtuje się na poziomie ok. 6500 zł brutto.
Kto by nie chciał takiej "dniówki"? Czesław Michniewicz jest jednak przyzwyczajony do takich zarobków, ponieważ jako trener Legii Warszawa zarabiał miesięcznie jedynie o 50 tys. zł brutto mniej.
Warto jednak zaznaczyć, że przedstawione kwoty wynagrodzenia nie są pewne, ponieważ taka informacja jest zastrzeżona.
Zobacz też:
Katar 2022: Grażyna Szapołowska wytypowała następcę Czesława Michniewicza