Reklama
Reklama

Dramatyczny wpis Agnieszki Rylik. Tak źle jeszcze nie było. "Załamałam się"

Agnieszka Rylik, wybitna sportsmenka i osobowość telewizyjna, w swoim niedawnym wpisie w mediach społecznościowych opisała dramatyczną sytuację, w jakie się znalazła. 51-latka boryka się z poważnymi problemami, które wpływają na jej codzienne życie.

Dramatyczny wpis Agnieszki Rylik. Tak źle jeszcze nie było. "Załamałam się"

Agnieszka Rylik to najbardziej utytułowana polska pięściarka i wielokrotna mistrzyni świata i Europy w swojej dziedzinie. Znamy ją także z produkcji filmowych i telewizyjnych, takich jak "Dzień dobry TVN", "Taniec z gwiazdami", "Agent - Gwiazdy" czy "Botoks". Prywatnie przez 15 lat była żoną Krzysztofa Zbarskiego. Po rozwodzie związała się z Andrzejem Gnoińskim, z którym tworzyli szczęśliwą parę aż do śmierci mężczyzny w 2022 roku. Rylik właśnie opublikowała w mediach społecznościowych dramatyczny wpis.

Reklama

Agnieszka Rylik 21 stycznia skończyła 51 lat. We wpisie na Instagramie wyjawiła, że ma poważne problemy zdrowotne i zmaga się z tym, aby powrócić do normalnego funkcjonowania. 

"Nigdy o tym publicznie nie pisałam, bo mam wrażenie i doświadczenie, że większość ludzi nie chce słyszeć o dramatach. Ale pytacie co u mnie, więc napiszę. Walczę nadal, tym razem o powrót do normalnego życia. Mijają prawie 3 lata od śmierci mojego Andrzeja. Nie pogodziłam się z tym. Rzadko bardzo pozwalam sobie na myślenie o tym, bo rozpadam się wtedy" - napisała na samym wstępie.

W lutym ubiegłego roku Rylik przeszła operację, z którą wiązała spore nadzieje. Choć na początku poczuła poprawę, tak z biegiem miesięcy jej stan znowu uległ pogorszeniu. "Bardzo chciałam wyzdrowieć. Na pewno poczułam lepszą stabilizację. Mogłam się wreszcie wyprostować. Ale w ciągu kilku miesięcy nastąpiło drastyczne pogorszenie" - czytamy.

Agnieszka Rylik o motywacji do dalszego działania

Dziś stan zdrowia Rylik jest gorszy niż przed operacją. Sportsmenka nie ukrywa, że jest z tego powodu nieszczęśliwa. Jakby tego było mało, doszły też problemy z ubezpieczeniem.

"Jest źle bardzo, gorzej, niż przed operacją. Doszły mocne stany bólowe i paraliżuje mi prawą nogę. Załamałam się... bo miało być lepiej. W międzyczasie straciłam ubezpieczenie zdrowotne. Nieważne, że ciężko pracujesz całe życie. Nie pracujesz, to nie masz ubezpieczenia, nie masz jak się leczyć, nie masz za co żyć, nie masz gdzie mieszkać. Wpadasz w błędne koło" - napisała na Facebooku.

Pod koniec wpisu Agnieszka Rylik wyznała, że jej motywacją do dalszego działania jest córka. Zaapelowała do odbiorców, aby dbali o siebie.

"Chciałabym jeszcze pójść z córką na spacer... po prostu. Chciałabym wyzdrowieć i stanąć na nogi dla niej. Bo dzięki niej jeszcze się jakoś trzymam i walczę dalej. Doceniajcie to, co macie, dbajcie o siebie i bądźcie dla siebie dobrzy. Dziękuję, że kibicujecie mi tyle lat" — podsumowała.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Martyniuk wyjawiła prawdę o sobie. Mógł wiedzieć tylko Zenek. "Taka się urodziłam"

Niewesoło u Stinga. Nagle wydał komunikat o zdrowiu, teraz przeprasza fanów

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy