Reklama
Reklama

Gwiazdor zabrał głos na temat Rzeźniczaka. "Wtedy zmienicie o nim zdanie"

Jakub Rzeźniczak swego czasu był jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w rodzimym show-biznesie. Od jakiegoś czasu jest on jednak przykładnym mężem i ojcem. Okazuje się też, że piłkarz zyskuje przy bliższym poznaniu. Prawdę na jego temat wyjawił kolega z nowego reality show, lekkoatleta Adam Kszczot.

Jakub Rzeźniczak jest teraz nie do poznania. Kiedyś jego życie było pełne afer

Postać Jakuba Rzeźniczaka w ostatnich latach owiała się złą sławą. Krótkie związki czy zostawienie ówczesnej partnerki, Magdaleny Stępień-Kolesnikow na krótko przed porodem nie przysporzyły mu zbyt wielu sympatyków. Nie pomogły też wywiady, w których przyznawał się m.in. do braku więzi z córką Inez - owocem romansu, którego dopuścił się jeszcze podczas pierwszego małżeństwa.

Reklama

Od pewnego czasu sportowiec jest jednak wzorowym mężem dla Pauliny, z którą ożenił się w listopadzie 2022 roku, i ojcem dla ich córki Antoniny. Para co rusz dzieli się swoim szczęściem w mediach społecznościowych. Sportowiec przyznał wprost, że to ukochana miała duży wpływ na jego przemianę.

"Te dobre czy złe chwile sprawiają, że w każdym człowieku zachodzą zmiany. Myślę, że tak było w moim przypadku. Dodatkowo też spotkałem właściwą kobietę we właściwym czasie i ta kobieta też bardzo dużo we mnie zmieniła. Mówię tutaj oczywiście o mojej żonie" - wyjaśnił w rozmowie z Plejadą.

Wydało się na temat Rzeźniczaka. Oto jaki jest naprawdę

Rzeźniczak nadal stara się ocieplić swój wizerunek. Ostatnio zdecydował się wziąć udział w nowym show TVN-u. W "Mistrzowskich pojedynkach", prowadzonych przez Annę Senkarę, biorą udział m.in. Iwona Guzowska, Olga Kelm, Radosław Majdan czy Damian Janikowski. Związani ze światem sportu uczestnicy mierzą się w konkurencjach wymagających siły, sprytu i refleksu.

Jednym z uczestników jest też lekkoatleta Adam Kszczot, specjalizujący się w biegu na 800 metrów. Mężczyzna przyznał, że dzięki programowi miał okazję bardziej zbliżyć się do znanych sportowców, m.in. Majdana i Janikowskiego, który nadspodziewanie szybko odszedł z formatu.

"Radek Majdan to jest moje odkrycie. To jest człowiek tak mądry życiowo, że ja już jestem z nim oczywiście na kawę umówiony i przecinamy się medialnie w Warszawie. Z drugiej strony są osoby, które znam od lat. Damian Janikowski, wielki fighter, człowiek o wielkim sercu i facet, który słowo 'przyjaźń' traktuje poważnie" - zachwycał się Kszczot w rozmowie z agencją Newseria.

Nie mógł pominąć też wspomnianego piłkarza.

"Miło było też poznać Kubę Rzeźniczaka od ludzkiej strony. Jak obejrzycie wszystkie odcinki, to wtedy zrozumiecie i totalnie zmienicie o nim zdanie" - zapewnił.

Rzeźniczak otworzył się przed kamerą. To miało na niego duży wpływ

W wywiadzie udzielonym TVN-owi Rzeźniczak przyznał, że propozycja udziału w show od razu go zainteresowała i właściwie nie wahał się ani chwili, by ją przyjąć (finalną decyzję oczywiście najpierw skonsultował jednak z żoną). Nie spodziewał się co prawda, że zadania będą aż tak wymagające, ale wcale go to nie odstraszyło; wśród koleżanek i kolegów po fachu czuł się pewnie i swobodnie.

Program okazał się dla niego również okazją do pokazania światu swojej perspektywy na dramatyczne wydarzenia sprzed kilku lat, kiedy to stracił syna. Wówczas jego postawa związana z żałobą spotkała się z ogromną krytyką. Piłkarz zdradził na antenie, że sytuacja ta miała duży wpływ na jego nowy związek.

"Pomimo tego, że byłem z Pauliną i ona mnie tak wspierała, to widziałem, że ją ciągnę na dół. Siedzisz, płaczesz i to wszystko boli" - wyznał.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Sekrety Rzeźniczaków ujawnione. Wiadomo, czemu zniknęli w tajemnicy

Rzeźniczak wciąż jest zły na Hładkiego. Odrzucił przez niego niezłą ofertę

Rzeźniczak ujawnił kulisy mieszkania z Majdanem. Zarzuca mu jedno

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jakub Rzeźniczak | Paulina Nowicka | Adam Kszczot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy