Iga Świątek nadała komunikat w środku nocy. Fani nie mają wątpliwości
Ostatnie miesiące były dla Igi Świątek niełatwe, zwłaszcza ze względu na trudności na korcie oraz emocjonalną reakcję po przegranej. Mimo braku zwycięstw w turniejach od ośmiu miesięcy, tenisistka jest zdeterminowana, aby podbić kort podczas Miami Open.
Iga Świątek przechodzi ostatnio bardziej wymagający czas w swojej karierze. Nie dość, że przegrała w półfinale Indian Wells, to jej emocjonalna reakcja była szeroko komentowana. Choć od ponad ośmiu miesięcy nie wygrała żadnego z turniejów, być może los odwróci się już niedługo w Miami.
Iga Świątek niedługo przed pierwszym meczem w Miami Open przekazała wieści ws. udziału w wydarzeniu oraz spotkania z fanami. Nie ukrywała przy tym zadowolenia.
"Bardzo mi się podobał ostatni wieczór, spotkanie z fanami podczas wydarzenia Miami Open. Dziękujemy The Ritz-Carlton Bal Harbour w Miami za gościnność oraz każdemu za wsparcie. Mam nadzieję, że zobaczymy się przy boisku!" - napisała Iga Świątek na swoim profilu na Instagramie.
Przypomnijmy, że Iga Świątek rywalizację w Miami rozpocznie już 21 marca. Fani sportsmenki nie mają wątpliwości, że ta świetnie sobie poradzi.
- "Daj czadu, Iga! Pięknie wyglądasz"
- "Iga! Świetnie wyglądasz! Pasuje Ci ten image, powodzenia w Miami!"
- "Jazda, Iga! Powodzenia"
Niedawno Iga Świątek zaangażowała się w gorącą rozmowę z członkami zespołu trenerskiego, gdzie wyraźne emocje towarzyszyły jej interakcjom z psycholożką sportową, Darią Abramowicz. Odzew internautów w tej sprawie był tak duży, że Iga Świątek postanowiła wydać oświadczenie na swoim Instagramie. Wyznała w nim, że faktycznie poniosły nią emocje.
"Widzę co w ostatnim czasie mówi się o zmianie mojego zachowania na korcie, o emocjach. Mimo tego, że nie czuję się komfortowo z tłumaczeniem się, czas żebym przedstawiła moją perspektywę i ucięła teorie wyssane z palca. (...) Po pierwsze, odnośnie incydentu, który wydarzył się podczas mojego ostatniego meczu. To prawda - wyraziłam swoją frustrację w sposób, z którego nie jestem dumna" - zaczęła.
W dalszej części wpisu Polka wprost przyznała, że ostatni czas nie jest dla niej najłatwiejszy.
"Po drugie, w kontekście ekspresji emocjonalnej. Druga połowa poprzedniego roku była dla mnie dużym wyzwaniem (...) i to w jaki sposób okoliczności będące poza moją kontrolą pozbawiły mnie możliwości walki o najwyższe sportowe cele pod koniec sezonu" - kontynuowała.
Zobacz też:
Dopiero co przegrała turniej, a już takie wieści ws. Igi Świątek. W końcu ktoś to powiedział
Nowe doniesienia ws. Igi Świątek dotarły w ostatniej chwili. Sabalenka nie wahała się ani chwili
Zwrot akcji ws. Świątek i Abramowicz. Ta decyzja wielu zaskoczyła