Jędrzejczyk podjęła nieodwołalną decyzję. Potwierdziła plotki
Joanna Jędrzejczyk (37 l.) zaledwie 4 lata temu chwaliła się na Instagramie swoim nowym domem, który wybudowała pod Olsztynem. Wydawało się wtedy, że znalazła swoje miejsce na ziemi. Jednak z czasem wyszło na jaw, że obowiązki zawodowe wymagają od Jędrzejczyk prowadzenia bardziej światowego życia.
Joanna Jędrzejczyk, pierwsza Polka w MMA, trzykrotna zawodowa mistrzyni świata, dwukrotna mistrzyni Europy oraz czterokrotna amatorska mistrzyni świata, trzykrotna mistrzyni Europy i pięciokrotna mistrzyni Polski w boksie tajskim, większość dotychczasowego życie spędziła na walizkach.
Ma wprawdzie bezpieczną przystań pod rodzinnym Olsztynem, gdzie wybudowała przytulny dom, jednak jej zobowiązania zawodowe wymagają od niej częstych podróży. Z czasem doszła do wniosku, że Olsztyn niespecjalnie sprawdza się jako baza wypadowa i postanowiła osiąść na stałe w USA.
Sprawa jest już przesądzona, bo, jak wyznała była mistrzyni UFC w wadze słomkowej, postanowiła kupić dom w Las Vegas. W podcaście "UFC Unfiltered" potwierdziła krążące od pewnego czasu plotki:
"Dlaczego tam? Może dlatego Vegas, że jest tam instytut UFC. Myślę, że będę dla nich pracować. Chciałabym doglądać zawodników i zobaczyć, gdzie mogę pomóc, jak podzielić się moją wiedzą. Zajmuję się menadżerką. Mogę żyć tam, gdzie chcę, kocham Vegas, spędziłam tam dużo czasu".
A jeszcze 4 lata temu wydawało się, że zostanie w Polsce na dłużej. Zapowiadało się na to, odkąd TVP namówiła ją do sędziowania w tanecznym show "Dance Dance Dance". Jędrzejczyk uznała, że skoro coraz więcej czasu spędza w ojczyźnie, to warto postarać się o własne miejsce, do którego będzie się chciało wracać.
Zdecydowała się wtedy na budowę domu pod swoim rodzinnym Olsztynem. Osobiście nadzorowała wszystkie etapy. Jak ujawniła w rozmowie z Jastrząb Post, korzystała wprawdzie z pomocy specjalistki, ale decydujący był jej głos i jej gust:
"Pomagała mi nasza architekt, ale ja miałam swój plan. Nie ma tam w ogóle przepychu, ale jest taki stylowy, nowoczesny, bardzo, bardzo przytulny. Mam tam swój azyl i jestem bardzo, bardzo szczęśliwa. Cieszę się, że mogę spać we własnym łóżku".
Teraz Jędrzejczyk stanęła u progu nowego etapu w życiu. Przygotowywała się do niego emocjonalnie na wakacjach w Tajlandii, połączonych ze sprawami zawodowymi. W komentarzu pod zdjęciem z plaży na Phuket wyznała, że czuje silny dreszcz emocji na myśl o tym, co ją czeka:
"Jedna pewna rzecz to to, że wkrótce przeprowadzam się do Vegas, żeby zobaczyć, dokąd zaprowadzi mnie życie. Zaczynam nowe życie (jestem przerażona i podekscytowana jednocześnie), ale tak. Czy życie nie jest przygodą?".
Zobacz też:
Straciła pracę przez TVP. Niesamowite wieści o Joannie Jędrzejczyk
Polka była mistrzynią UFC, zakończyła karierę i korzysta. Co za sportowa emerytura