Reklama
Reklama

Nowe doniesienia z domu Gortata. Gwiazdor NBA aż złapał się za głowę

W głośnym wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" Robert Karaś przyznał się do stosowania niedozwolonych substancji. Mąż Agnieszki Włodarczyk dodał także, że całe zamieszanie jest wynikiem błędu hobbysty, który pomagał mu w przygotowaniach do walki MMA. Wyznanie to w wymowny sposób skomentował Marcin Gortat. Koszykarz aż złapał się za głowę.

Robert Karaś to znany sportowiec, ultra-triathlonista, który ma na swoim koncie wiele rekordów i zwycięstw w prestiżowych zawodach. Prywatnie mężczyzna jest mężem znanej aktorki Agnieszki Włodarczyk. 

Para wzięła ślub w listopadzie 2023 roku na pustyni w Dubaju, a dwa lata wcześniej na świat przyszedł ich syn Milan. 

"Będę najlepszym ojcem, jakim będę potrafił być. Dziecko będzie na pierwszym miejscu. Nie będzie tak, że będę je zaniedbywał kosztem treningu. Ja mam bardzo dużo wolnego czasu. Treningi realizuję w domu. Jedynie wychodzę na basen. Będę znikał na półtorej godziny i tylko wtedy nie będę mógł pomóc Agnieszce. Mamy taką pracę, że będziemy mieli dużo czasu dla dziecka" - mówił na temat ojcostwa Robert Karaś. 

Reklama

Gortat zszokowany słowami Karasia. To nie były plotki

Historia Roberta Karasia ma także swoją ciemną kartę. Sportowiec jakiś czas temu musiał zmierzyć się z oskarżeniami o stosowanie niedozwolonych substancji. Mąż Agnieszki Włodarczyk niedawno był gościem "Dzień dobry TVN". To właśnie tam w szczerej rozmowie przyznał się do tego, że brał takie środki podczas przygotowań do walki MMA. Dodał także, że korzystał z pomocy hobbysty, a nie lekarza. 

"Czytałem, że jest to substancja dla kulturystów na wzmocnienie mięśni, zbudowanie większej masy mięśniowej. [...] To jest zakazane w triathlonie, czego miałem świadomość, ale byłem zapewniony, że po 72 godzinach tego nie będzie już w moim organizmie. [...] Dobrze, że mam tę karę, tylko narracja mnie boli" - mówił Robert Karaś w DDTVN. 

Obojętnie wobec takiego wyznania sportowca nie mógł przejść Marcin Gortat. Były gwiazdor NBA słynie z ciętego języka. 

Tym razem udostępnił na swoim koncie na portalu X post Adriana Szymańskiego, z wypowiedzią Roberta Karasia dla "Dzień Dobry TVN", którą mężczyzna opisał jako: "Piękny pokaz samozaorania".

Marcin Gortat do wspomnianego wpisu dodał dwie bardzo wymowne ikonki pokazujące ogromne oczy i człowieka łapiącego się za głowę.

Chyba po prostu zabrakło mu słów. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Gortata. Najpierw pogodził się z bratem, a teraz to

Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś musieli podjąć trudną decyzję. Aktorka mówi wprost: "Nie mam siły"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Gortat | Robert Karaś | Agnieszka Włodarczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy