Serena Williams zaskoczyła na Met Gali. Wszyscy zwrócili uwagę na jej krągły brzuszek!
Serena Williams pojawiła się na tegorocznej Met Gali jako jedna z gwiazd światowego formatu. Kobieta zachwyciła stylizacją zaprezentowaną w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Za elegancką czernią próbowała ukryć pewien sekret, ale prawda i tak wyszła na jaw!
Met Gala jest wydarzeniem uwielbianym przez gwiazdy. Od 1995 roku w wydarzeniu biorą udział tysiące celebrytów, tłumnie przybywających do Nowego Jorku. W tym roku nie mogło być inaczej, biorąc pod uwagę fakt, że motywem przewodnim wydarzenia była postać znanego projektanta mody Karla Lagerfelda. Ta wyjątkowa inspiracja skłoniła celebrytów do kreatywnego myślenia. Jared Leto zaskoczył wszystkich, gdy przyszedł w przebraniu kota przypominającego ulubioną pupilkę Karla.
Oprócz Leto, kreacją zachwyciła także Serena Williams, która specjalnie na tę okazję przywdziała na siebie czarną elegancką suknię z głębokim dekoltem, beżowym tiulowym dołem i misternymi srebrnymi zdobieniami. Całość uzupełniła pasującą do niej krótką marynarką z połyskującymi aplikacjami po bokach. Szyję zaś ozdobiła kilkoma sznurami pereł.
Efektu dopełniło także schludne uczesanie gwiazdy, do którego wykorzystano pasującą do reszty opaskę i staranny makijaż, podkreślający jej urodę.
Szybko jednak okazało się, że Serena Williams coś ukrywa pod tak skrojonym strojem. Gdy tylko odwróciła się profilem do zdjęć, dało się zauważyć, że jej brzuch znacząco się zaokrąglił. Kreacja zdołała zatuszować nieco ten fakt, gdy patrzyło się na nią z przodu, ale przez swój dopasowany krój eksponowała wyraźną krągłość.
Bez wahania zaczęto więc spekulować o tym, że tenisistka spodziewa się dziecka, a sama zainteresowana potwierdziła te pogłoski w wywiadzie udzielonym w trakcie imprezy. Wprost z czerwonego dywanu wyjawiła, że jest w stanie błogosławionym i czuje się świetnie. Żałowała jedynie, że podczas gali nie będzie mogła sięgnąć po alkohol wraz z resztą znajomych z branży.
Zobacz też:
MET Gala za nami. Ciężarna Rihanna zachwycała, ale to Jared Leto jako kot zrobił największą furorę!
Żona Piotra Kraśki uciekła sprzed ołtarza. Powód jest zaskakujący
Sylwia Przybysz odlicza dni do porodu. Fani próbują zgadnąć płeć dziecka po kształcie brzuszka!